reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wakacyjne mamy 2017

O ja martyna ale wam współczuje :( ja mojej na skype nie mogę znieść a co dopiero na żywo ... planuje przyjechać we wrześniu na miesiąc trochę za długo jak dla mnie i czuje ze będzie dym


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
My jak byliśmy w odwiedziny u tesciow to mały spał więc go położyliśmy na sofie.jak zaczął marudzić powiedziałam córce żeby go pogłaskała bo to go uspokaja a teściowa na to że po co go ruszać i że potem nic nie zrobię bo będzie rozpieszczony.tak mnie wkurzyła że chyba mi się ciśnienie podnioslo:crazy:.wiem że wychowała 3 dzieci ale mojego nie będzie. to moje dziecko wiem lepiej czego potrzebuje i mogę go rozpieszczac ile chcę.poza tym te ciągłe pytania czy dziecko nie jest głodne i czy mam pokarm doprowadzają mnie do szału.najlepiej jakbym mu kotleta dała :angry:.moja mama na razie się nie wtrąca i mam nadzieję że tak zostanie :p
 
Tak najlepiej zostawić i nie dotykac co za małpa :/ No właśnie moja dziś się uczepiła ze mam nie nosić i głaskać bo on sam zaśnie i mi doradzała żebym go do koszyka nie wkładała koło łóżka tylko do drugiego pokoju do dużego łóżeczka bo UWAGA bolą go plecy [emoji23][emoji23][emoji23][emoji33] powiedział jej na skype pewnie [emoji23][emoji23][emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Tak najlepiej zostawić i nie dotykac co za małpa :/ No właśnie moja dziś się uczepiła ze mam nie nosić i głaskać bo on sam zaśnie i mi doradzała żebym go do koszyka nie wkładała koło łóżka tylko do drugiego pokoju do dużego łóżeczka bo UWAGA bolą go plecy [emoji23][emoji23][emoji23][emoji33] powiedział jej na skype pewnie [emoji23][emoji23][emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Wynieść do drugiego pokoju a potem zastanawiać się czy się nie zachłysnie albo nic innego mu się nie dzieje.a z tym bólem pleców to już mega przesada:oo::):):)
 
No dokładnie szczególnie ze jemu często zdarza się ulewac wiec umarłabym ze strachu [emoji33] lepiej niech go te plecy bolą [emoji23]
A tak serio przecież w tym koszu jest materacyk i napewno mogą w nim spać dzieci skoro jest w sprzedaży :p
Ale jej nie przegadasz [emoji52]
 
Mojemu też się często ulewa i nie wiem czemu :eek:.po jedzeniu odbija mu się czasem nawet 2-3 razy a jak go odłożę to czasem nawet śpi godzinę a potem uleje.nie rozumiem tego:errr:.
 
Wczoraj się pokłóciłam z mężem bo juz mnie wkurzył:realmad:.cały dzień siedzę z małym.nic się nie da zrobić bo wisi na mnie i jestem zmęczona.a ten co robi?przyszedł z pracy,posiedzial chwilę i poszedł naprawiać koledze motor:growl:.w tym czasie młody 2 godziny się darł.myślałam że zwariuje.dawno tak nie płakał:no2:.też się popłakałam ze stresu i tych nerwów na męża a ten wrócił i stwierdził że trzeba go było ponosić. A co ja niby robiłam przez 2 godziny?!:wściekła/y:.myślałam że mi ręce odpadną bo mały ma już 5,5kg.i jeszcze mi mówi żebym się uspokoiła i przestala płakać.on nie rozumie jak mogę być zmęczona skoro cały dzień siedzę w domu i moge spać! :growl:no mówię wam tak mnie tym wkurzył że mu powiedziałam żeby się pakował do matki.oczywiście to olał ale mu zapowiedziałam że w nocy sam wstaje do małego i w dupie mam że się nie wyspi do pracy.a jak dostanie urlop to on się będzie nim zajmował cały dzień.uff trochę ze mnie zeszło....dobrze że można się tu wygadac;).buziaki dla wszystkich i miłego dnia.mam nadzieję że mój będzie lepszy niż wczoraj :)
 
reklama
Kasieks współczuje ci :/ facet to umie podnieść na duchu naprawdę... mój ani razu dziś w nocy nie wstał do małego chociaż głośno płakał to zero zainteresowania a dziś plecy go bolą i nie może mi pomagać nosz kuwa księżniczka się znalazła a jak mnie wszystko po porodzie bolało to nie było taryfy ulgowej ...mnie martwi ulewanie małego 3h po jedzeniu i dziwny kaszel cała noc a rano na przewijaku zaczął się dusić [emoji15] oczywiście mój P.zadzwonil do mamy i powiedziała ze mam nie iść do lekarza bo to normalne ...i już wszyscy maja mnie za wariatkę


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry