reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

Artur nasikal mi na telefon. Zanim pozyczylam stary... Zanim znalazlam adapter karty... No masakra. I do tego Artur maruda cały dzień. Caly!!! Jak nie marudzil to plakal bo mu nie pasowało. Kurwicy dostane w tej ciszy. Tak nie mam cierpliwisci... Myślałam ze go zaraz udusze albo ze zaraz wyjde i nie wrócę. Ewentualnie osiwieje rozbecze sie z bezsilności i zapisze sie do psychiatry po leki na uspokojenie. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.
 
reklama
Dziewczyny ale Leon też jest marudny! Szymon nie chce się bawić tylko go drażni,zaczepia,zabiera zabawki tak,że Leon krzyczy! To jest jakaś masakra! Z Julą też nie może być bo też z nią się kłóci! Na dodatek mój kochany mąż od godziny 18 dręczy Jule z matma! Ta już ma rozum wyłączony i nie myśli a ten debil dalej ją męczy! Mam ochotę go zabić uja jednego! Julia ma problemy z matematyką ale no bez przesady! Są granice i ferie przede wszystkim.
 
U nas też marudzenie, płacz, krzyki. Musi wszystko natychmiast dostać bo inaczej jest afera.

Pati- ostatnio robię młodemu frytki z batatow, buraków i ziemniaków z piekarnika. Dziewczyny, a co Wy dobrego robicie do jedzenia dla dzieciaków?
 
U nas Tymek też je to co my, ale jeszcze dodatkowo mu gotuję bo on je mało. Powiem Wam, że ja mam wrażenie, że on je cały dzień, tu skubie, tam skubnie. Tylko po jego wadze i wyglądzie tego nie widać.... No i cały czas je z piersi.
 
Weronika na starym Tel nie otwiera mi się nic poza treścią. Wiec super by było jakbyś w skrócie napisała co to. Artur je. To co my. Jesli cos z duza ilością soli lub ostre to nie ale np. Woli zwykle zupy niż zupy krem. Dzisiaj mam wizytę usg na nfz. Zobaczymy czy będę zadowolona. Juz troche srednio bo pielegniarka bedzie robic usg a nie lekarz... Wiec dużo to mi ona raczej nie powie. :/ jak cos to zapiszemy sie prywatnie do lekarza. Mieliśmy jechac na działkę na mazury ale jest tam męża kuzyn wiec odpuszczamy. Wiecie jest jeden domek. Dwa lóżka wiec raczej w 5 osób sie nie zmieścimy a ze oni byli pierwsi to nie wywalimy ich do namiotu... Mąż by chciał na weekend gdzies skoczyc. A mi ny wystarczyło pojechać na termy czy cos w tym stylu.
Artur
 
Veronika - co się dzieje?
Uwierz u mnie też nie najlepiej. Jestem jakaś załamana ostatnio. Nawet mąż zauważył, że mam kryzys. Im bardziej się staram tym jest gorzej. Brakuje mi odskoczni od wszystkiego. Mąż się stara, pomaga. Wczoraj poszliśmy na jedzenie, potem place zabaw. Spędzamy dużo czasu razem we trójkę. Wieczorem naladuje akumulatory, rano budzie się z dobrym nastawieniem, a w ciągu dnia znowu.... Tymek ostatnio nie ma humoru to i ja jestem bardzo zmęczona.
 
reklama
Emol - powodzenia na wizycie. Też bym nie pojechała. My chyba wybierzemy się na weekend nad wode, zarezerwuje nocleg.
 
Ostatnia edycja:
Do góry