reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wakacyjne mamy 2017

Poranna a powiedz mi ty bierzesz te witaminy co dla kobiet w ciąży? Bo je bierze się też podczas karmienia. Ja brałam od samego początku femibion. On jest do 12 t.c a potem Femibion 2! I brałam cały czas jak tylko Leona piersią karmiłam! Ten Femibion bardzo dużo pomógł! Ponoć odporność spada podczas karmienia piersią ale u mnie wszystko ok. Ja nawet kataru nie miałam. No i co wszystko z mlekiem przechodzi na małego u może też dlatego Leon nie choruje.
 
reklama
Dominik wygląda trochę lepiej. Zeszło całe zaczerwienienie i zostały same strupki. Dalej mu to smaruje jak śpi. A propo spania. Od poniedziałku małemu się przedstawiło i pierwszą drzemkę ma ok 12 przez godzinę a z drugiej całkiem zrezygnował.teraz ja muszę zmienić swój rytm dnia bo nie ogarniam wszystkiego. Dużo rzeczy robiłam jak on spał. Mam nadzieję, że nie będzie tak jak z Emilką. Ona jak miała ok.1,5 roku , to przestała spać w dzień. Potem był problem w przedszkolu podczas leżakowania bo za nic nie chciała się położyć ;).

Emol jak tam kupka?;)

Burza super, że małemu wrócił apetyt.to znaczy , że wraca do zdrowia.

Pati schodzi małej wysypka?

Veronika podziwiam Twoją organizację pracy :).
 
Dominik zaczął piszczec i bardzo jest z tego zadowolony. My trochę mniej ;).zaczął się też głaskać po główce i miziac pieluszka po buzi i szyi.wtedy podchodzę, przytulam go i głaszcze a on jest szczęśliwy :-D. Za to jak jest zły albo zmęczony to czasem bije się w głowę albo buzię. Czytałam, że dzieci nie umieją rozładować napięcia i tak robią. Biorę go wtedy na kolana,głaszcze i odwracam jego uwage.Emilka też tak robiła ale była starsza-chyba miała 2 lata.na forum też czytałam,że dziewczyna ma taki problem ale chłopczyk też trochę starszy.sporo osób się wypowiedziało ale problem był u dzieci 1,5-3 lat.Dominika takie zachowanie zaczęło się po urodzinach.od razu reaguje i już nie jest to codziennie. Może mu to szybko przejdzie.każdy mówi, że jest radosnym dzieckiem bo cały czas się uśmiecha i zaczepia ludzi.nie wiem skąd to napięcie. Nie przeszedł jeszcze pod niczyja opiekę więc mam 100% pewności,że nic złego mu się nie dzieje.
 
Veronika - biorę witaminy.

Kasieks - mój Tymek też uderza się w głowe. Czytalam właśnie, że najlepiej odwracać uwagę. Nie zakazywac. Mi się wydaje, że to też takie przebodzcowanie. Dziecko ma tyle wrażeń na codzień, że czasami nie radzi sobie z emocjami. W ten sposób je rozladowuje. Przeważnie całuję go w główkę jak zaczyna tak robić i zaczynam się z nim bawić. Nie robi tego codziennie, ale są takie dni, że nawet kilka razy.
 
Dziękuję. Uspokoiłas mnie bo myślałam że Dominik jest za mały na to i może być jakiś inny problem.wszędzie gdzie czytałam dzieci miały od 1,5 roku w górę. Jeden przypadek znalazłam 5-miesięcznego chłopca ale ktoś odpisał że dziecko jeszcze nie panuje nad rączkami co w naszym przypadku odpada.ja też staram się odwrócić jego uwagę i głaszcze go.zastanawiam się tylko czy mały nie nauczy się w ten sposób zwracania na siebie uwagi.
 
Hej! Leon też uderza się w główkę. Zaczął nie dawno. Zazwyczaj jak jest zmeczony. Albo ciągnie się za ucho. My wyjechaliśmy o 5 rano ale trochę się martwię bo Leon ma mega zawalony nos. W nocy złapał go katar. A wczoraj cały dzień kochał i 2 dni przed mega marudny. Gorączki na szczęście nie ma i mam nadzieję,że nie dostanie :(
 
reklama
Poranna jakoś idzie. Młoda już po godzinie zaczęła wymiotować mimo, iż wzięła tabletkę. Zjechaliśmy po 8 coś zjeść i od tego czasu póki co nie wymiotuje. A Leon więcej śpi.
 
Do góry