Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wakacyjne mamy 2017

Mniam mniam dziewczyny fajne obiadki [emoji23][emoji23][emoji23]:D Ja zrobiłam leczo :D Veronika i jeszcze ja :D w sobotę mam termin :D haha fit w sądzie dobry pretekst pogadaj z małym może się pospieszy [emoji23] zrobi to dla mamy [emoji173]️


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Foxy_mama pisze:
Mniam mniam dziewczyny fajne obiadki [emoji23][emoji23][emoji23]:D Ja zrobiłam leczo :D Veronika i jeszcze ja :D w sobotę mam termin :D haha fit w sądzie dobry pretekst pogadaj z małym może się pospieszy [emoji23] zrobi to dla mamy [emoji173]️


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
Foxy ja kupiłam cukinię i filet z indyka, na jutro też robię leczo:-p
Mąż mój dzisiaj wolne ma. Jutro do pracy i czwarek piątek znowu wolne. Szef go zamorduje:unsure:. Ale kto mnie zawiezie. Ma tyle urlopu to przybajmniej teraz trochę wykorzysta ;).
Sennie się robi chyba przez ten upał. Podobno w Polsce po niedzieli tropikalne upały. Jakby było ciepło to po tygodniu czy półtora można by wychodzić na spacery z maleństwem. :D
 
No właśnie musi wykorzystać swoj urlop ;D o nie ja mam dość upałów [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33] No tak to jest duży plus ze jak ładna pogoda to nie trzeba gnić z maleństwem w domu [emoji7] ja znów skacze na piłce [emoji23][emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Kawoszka81 pisze:
Foxy ja kupiłam cukinię i filet z indyka, na jutro też robię leczo:-p
Mąż mój dzisiaj wolne ma. Jutro do pracy i czwarek piątek znowu wolne. Szef go zamorduje:unsure:. Ale kto mnie zawiezie. Ma tyle urlopu to przybajmniej teraz trochę wykorzysta ;).
Sennie się robi chyba przez ten upał. Podobno w Polsce po niedzieli tropikalne upały. Jakby było ciepło to po tygodniu czy półtora można by wychodzić na spacery z maleństwem. :D
Kliknij żeby rozwinąć...
U nas w Niemczech już Sahara! Po półtora tygodniu? U nas jak rodzisz w nocy czy rano to w ten sam dzieb już na dwór każa iść! Wózki stoją na oddziale i dawaj na powietrze!
 
Foxy_mama pisze:
No właśnie musi wykorzystać swoj urlop ;D o nie ja mam dość upałów [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33] No tak to jest duży plus ze jak ładna pogoda to nie trzeba gnić z maleństwem w domu [emoji7] ja znów skacze na piłce [emoji23][emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
I co pomogła piłka?
 
Serio :eek:
Położna mówiła że latem po tygodniu na 15 minut i stopniowo codziennie wydłużać czas spacerów.
Ja tak myślę że jak jyż wrócę do domu i zobaczę jaki rytm dnia będzie miała mała to zacznę spacery.
Oj to będzie agentka. Śmialiśmy się z mężem że ja to kawę piję codziennie i to też kawoszka będzie :rofl2: ale leniuszek. A mój dzisiaj pierwszy raz był na ktg i przeżywał. Jak jakiś kolega dzwonił to przekręcał i mówił że jest z żoną na EKG :D:D. Albo dzwonią chłopaki z firmy i pytają ho czy już urodził. :p jaja jak berety.
Foxy nie skacz tak bo piłka pęknie :p:p
 
Kawoszka81 pisze:
Serio :eek:
Położna mówiła że latem po tygodniu na 15 minut i stopniowo codziennie wydłużać czas spacerów.
Ja tak myślę że jak jyż wrócę do domu i zobaczę jaki rytm dnia będzie miała mała to zacznę spacery.
Oj to będzie agentka. Śmialiśmy się z mężem że ja to kawę piję codziennie i to też kawoszka będzie :rofl2: ale leniuszek. A mój dzisiaj pierwszy raz był na ktg i przeżywał. Jak jakiś kolega dzwonił to przekręcał i mówił że jest z żoną na EKG :D:D. Albo dzwonią chłopaki z firmy i pytają ho czy już urodził. :p jaja jak berety.
Foxy nie skacz tak bo piłka pęknie :p:p
Kliknij żeby rozwinąć...
Widzisz co kraj to obyczaj! Ja młodego rodziłam już w Niemczech i na początku września ale wtedy było zimno i wietrznie to nie kazali. Ale jak wyszłam w piątek ze szpitala to w niedziele już z nim chodziłam! I tak bym musiała wyjść bo trzeba było jeździć na sprawdzanie żółtaczki
 
Veronika nie :( od wczoraj sobie skacze i kręcę dupa na niej i nic się nie zmienia tylko ten cholerny śluz krwisty kapie i kapie [emoji33] . To będzie mała Kawoszka [emoji7] fajnie ze Tz był z Tobą [emoji16]. Haha No mój tez się śmieje ze ta piłka zaraz pęknie i może ze strachu wody mi odejdą haha [emoji23][emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Foxy_mama pisze:
Veronika nie :( od wczoraj sobie skacze i kręcę dupa na niej i nic się nie zmienia tylko ten cholerny śluz krwisty kapie i kapie [emoji33] . To będzie mała Kawoszka [emoji7] fajnie ze Tz był z Tobą [emoji16]. Haha No mój tez się śmieje ze ta piłka zaraz pęknie i może ze strachu wody mi odejdą haha [emoji23][emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja dzisiaj też na 4 piętro specjalnie szłam ba nogach a nie winda! Ale póki co czuję jak co jakiś czas brzuch się napina i trochę przy tym boli! Ale znając życie nic więcej nie ruszy! Mam już dość,powiem wam! Znajoma położna śmiała się dziś do B.,że ma w nocy w piątek dyżur
 
reklama
Ja zjadłam wiesiołek w tabletkach, mam jeszcze liście malin ale mój mąż tak się napalił na ten piątek i do tego jest to dzień ojca że powiedział dzisiaj że zero sexu tylko czekamy. Mam leżeć i czekać. Liczę na to że jakby mnie przyjeli to chyba tego samego dnia wywołują poród.
 
Do góry