reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

A w sumie ja tez nie lubię skarpet ;p a w nocy to już wcale :D muszę mieć stopy odkryte [emoji23][emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dominik za to jest bardzo zainteresowany butami.nie ma jeszcze swoich bo jak gdzieś idziemy to 2 pary grubych skarpetek i pod kocyk do auta.w domu chodzi w skarpetkach antypoślizgowych bo próbuje wstawać. Kilka dni temu nakrylam go jak próbował ugryźć mojego kapcia. Trzeba chować przed nim wszystkie buty bo ładuje do buzi :rolleyes:
 
To przegina konkretnie z tym ubraniem.przecież dziecku niewygodnie.
Ja to bym mogła spać bez ciuchów ale kołdra musi być bo by mi tyłek zmarzł ;).nie śpię w skarpetkach ale siostrzenica męża nawet w lecie zakłada do spania bo inaczej nie uśnie:eek:
 
Kasiek Alex tez lubi buty kapcie szczególnie [emoji23][emoji23] i gryzie tez gości w stopy [emoji23][emoji23] . Koleżanka z polski napisała mi właśnie ze jest w ciazy :) przerażona ale to normalne ;p . Tez byłam chociaż się staraliśmy długo :p


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Kasieks to ja jesrem typem co w skarpetach spi nawet latem, moze byc ze 30stopni a ja musze miec skarpetki bo nie zasne ,astopy i rece i tak bede miala zimne;)
Foxy ja to w sumie nie tyle sie staralam bo moj to nigdy gotowy nie byl na to zeby miec dziecko ale ja to bardzo chcialsm i jak wyszlo to ani razu jakos nie poczulam strachu, a moj teraz to nie moze sobie wyobrazic zycia bez naszej Emi;)
 
Poranna burza u nas drzwi obok gdzie my wchodzimy to jest pokoj do Vojty to czasem slychac:/ a co do tego ze nie mozesz odejsc to cie rozumiem, choc czasem sa jakies wyjatki od reguly nie wiem od czego to zalezy ale potrafi sama sobie polezec a ja moge pojsc rozwiesic pranie i kolacje zrobic tak jak wczoraj
 
A co do wsadzania butow do buzi u nas to wszystko co jest w zasiegu a ze do butow jeszcze nie ma dostepu to uffff ale tak strasznie uwielbia nozke wsadzac do buzi i chwila nieuwagi wczoraj jak mielusmy wychodzix patrze a tu rajstopy cale mokre na stopie ze mozna wykrecac:szok: i dawaj szybko przebierac, a skarpety zapomnij posciagane bo stopki najlepsze na boso:cool2:
 
Moje dzieciaki też na bosaka latem ok ale zimą pilnuję bo zimno od podłogi. Julia jak się uczyła chodzić to po dworzu bez skarpet po kamieniach itp. Simon znowu nie lubił ale w domu ciągle na bosaka. Mały też ściąga skarpety. Ale za to do spania go ubieram w samego pajaca albo bodziak bo on lubi spać pod swoim kocykiem minky .jest bardzo cieplutki. On od urodzenia lubi cieplutko. Latem 30 stopni a on pod kocem. My też tak mamy. Właśnie się obudził. Dzwoniła wychowawczyni Julki,że boli ją ramię i nie może pisać ani tańczyć,mieli próbę na bal. Wczoraj już ja bolało, przyłożyłam jej zimny okład ale nie pomogło. I tak się zastanawiam czy jechać z nią po południu do lekarza czy nie :/
 
Veronika może lepiej pojedź będziesz wiedziała wtedy co jest grane. Ja mam ciepło w domu nawet bardzo a ja raczej wole zimno ;p ogrzewanie mam włączone tak na średnio ale szybko się robi gorąco ;o . Kazdy lubi co innego tak samo pewnie dzieciaki ;p [emoji23][emoji41]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
kasiek 200% racji.
Artur śpi w spiochach. Ale często stopy są na styk lub przymale, a góra luzniejsza. Więc myślę czy nie przerzucić się na pajace bez zakrytych stop. Latem spał u mnie też w spiochach ale takich luźnych i cienkich. Na przyszłe wakacje zamierzam ubierać rampersy (krótki rękaw i krótkie spodnie taki kombinezon)
Mój też się rozkopuje i rano ma chlodniejsza skórę ale nie wyglądał aby mu zimno było.
Mnie też krytykują ze skarpetki i spodnie (no ale niestety w polspiochy to mój Artur ma za duże stopy do długości nóg.
A co do butow Artur pelzal po całej kuchnibo chciał dopaść moje kapcie które miałam na nogach. A jak leżę obok niego na macie to też już kilka razy musiałam kapcie dać dalej bo je chciał zjeść.

Kasiek czyli wieloryb jest za ciepły? :)
 
Do góry