reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

reklama
No to super wieści :)
Trzymamy kciukasy :)
A jaką dawkę brałaś leku na tarczycę?
Przed ciążą brałam Thyrozol 10 mg i trzymałam się TSH ok 2,3. W czasie ciąży rodzinny zmienił na Thyrosan bo bezpieczniejszy i brałam 100 mg.
Ciekawa jestem mojego TSH po odstawieniu 🤔 1/12 mam iść na pierwszą krew.
 
Odebrałam dzisiaj wyniki badań w kierunku TORCH, które musiałam zrobić w kierunku rozpoznania przyczyn wielowodzia. Są to badania na choroby wirusowe (HIV, kiła, parvovirus b19, opryszczka HSV, HCV, mononukleoza zakaźna EBV).
I to jest straszne w jakiej nieświadomości żyje człowiek :/
Całe szczęście jestem w pełni całkowicie zdrowa, ale okazuje się, że mam nabytą odporność na parvovirusy, opryszczki i mononukleozy. Czyli musiałam wcześniej na nie chorować. A z tego co pamiętam to ostatni raz pochorowałam się w szkole podstawowej na choroby obowiązkowe z wieku szkolnego, moja mama też nie kojarzy innych moich chorób. A jak nawet coś już złapałam to był piątek popołudniu, pomęczyłam się przez weekend, żeby w poniedziałek być gotowa do szkoły :/ Nigdy tego nie rozumiałam, że jak koleżanki mogą chorować cały tydzień i nie chodzić do szkoły, a ja zawsze na dni wolne i to w super ekstra skróconym czasie :D
Mam nabytą odporność na opryszczkę, a nigdy mi nic nie wyszło co by o niej świadczyło.
Powiem Wam, że zgłupiałam całkowicie.
Jak można przechodzić coś o czym się totalnie nie ma zielonego pojęcia

W jakim laboratorium robiłaś badania?

Ja kiedyś czytałam że wszyscy ludzie są nosicielami wirusa opryszczki ale nie u wszystkich się ona ujawni.

Też to słyszałam :)
 
Ja ciąże zaczynałam z 1.3, a właśnie w II trymestrze skoczyło mi nagle do 1.8 i do 2.2. Od początku ciąży byłam na dawce 100mg, a kiedy przekroczyłam 2.2 to lekarz przepisał mi, żebym brała 3 dni w tygodniu 125mg a 4 dni pozostała przy 100mg. Obniżyło się z powrotem do 1.89, ale miałam zacząć brać 125mg przez 4 dni a w 3 dni zostać przy 100mg, by jeszcze zejść niżej 🤷🏻‍♀️
Bede teraz TSH badać w poniedziałek, wiec ciekawa jestem ile teraz jest
Kochana mi chodziło o FT4.
A te choroby tak ponoć przechodzimy bezobjawowo.
Hej 🌺
U mnie weekend od tygodnia. Siedzę na zwolnieniu, bo mnie rwa kulszowa złapała i nie mogłam chodzić 🤦
W środę byłam u endokrynologa, TSH ostatnie 1,2 więc dr zdecydowała o odstawieniu leków. Co miesiąc mam robić badanie krwi i kontrolować. W razie złych wyników znowu wprowadzi hormon. To był bardzo nerwowy dzień dla mnie.. na drugi dzień pojawiło się plamienie. Pojechaliśmy na USG, wszystko dobrze. 12+3. Cel 5,65 w przybliżeniu, bo maluszek był trochę zgięty. Żadnej krwi wokół maluszka, wszystko wygląda idealnie.
W poniedziałek jedziemy na prenatalne 🤦 trochę się denerwuje, ale dr tłumaczyła że to praktycznie 4 mc, że wszystko wygląda książkowo, a bóle są normalne. 👍
Super, że wszystko ok. Ja w poniedziałek też mam prenatalne-polowkowe. Dziś mi stuknelo równo 20+0.


@aga.i.nieszka o której masz wizytę?
 
Kochana mi chodziło o FT4.
A te choroby tak ponoć przechodzimy bezobjawowo.

Super, że wszystko ok. Ja w poniedziałek też mam prenatalne-polowkowe. Dziś mi stuknelo równo 20+0.


@aga.i.nieszka o której masz wizytę?
Wooow to już połówkowe 😯 ale zleciało 😯
Ja za to dzisiaj znowu wstałam i zauważyłam brązowy śluz 🤦 nie zawiele tego, ale znowu rozkminiam od czego. Dobrze że w poniedziałek badanie, bo osiwieje 😜
 
Już po. Wszystko pięknie. Dzidziol 3.5 cm [emoji7]
Kochana mi chodziło o FT4.
A te choroby tak ponoć przechodzimy bezobjawowo.

Super, że wszystko ok. Ja w poniedziałek też mam prenatalne-polowkowe. Dziś mi stuknelo równo 20+0.


@aga.i.nieszka o której masz wizytę?
 
Wooow to już połówkowe 😯 ale zleciało 😯
Ja za to dzisiaj znowu wstałam i zauważyłam brązowy śluz 🤦 nie zawiele tego, ale znowu rozkminiam od czego. Dobrze że w poniedziałek badanie, bo osiwieje 😜
To fakt zleciało.
Ech powiem Ci, że ja też ciągle się boję. Teraz czuję ruchy, to trochę inaczej, ale obawy i tak pewnie będą do końca.
 
reklama
Do góry