reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Ja biorę pragnę start ,olej z wiesiołka,bromergon i witaminę A+E. Cieszę się, że wszystko dobrze. Ja narazie się wstrzymam sie ze staraniami przez koronawirusa .Bo jak słyszę, że nawet laboratoria zamknięte i lekarze nie przyjmują to mnie szlak trafia. Buźka ❤😘
Dzieki za odpowiedź! :* Miałam wypisany dostinex z Polski na podwyższoną prolaktynę... Ale bez brania udało mi się zajść w ciążę i tak leży... Kurcze tak teraz pomyślałam, że może powinnam była brać. Też mam obawy czy starać się czy nie, mieszkam w Anglii i do 3 miesiąca i tak żadnych badań nie ma ani skanu... Więc wielkiej różnicy to nie robi... Buziaki :*
 
reklama
Dostałam ponownie Arthrocet dopochwowo oraz antybiotyk w razie zakażenia. Nastawiam się już psychicznie na zabieg w czwartek. Chyba że jakimś cudem arthrotec zacznie działać i te resztki zaczną "wychodzic". Podobno są w połowie macicy więc jakaś tam szansa jeszcze niby jest.
Będę dawała znać co i jak :*
Dziękuję <3
Arthrotec jest lekiem na sprawy żołądkowe, ale dodatkowo na czarnym rynku figuruje jako środek wczesnoporonny. Zależy w jakiej dawce go dostałaś. Ja go brałam przez 5 dni po farmakologicznie wywołanym poronieniu, żeby do końca się oczyścić. A moje ciało niekoniecznie chciało krwawić. Z grubsza to powoduje skurcze macicy i krwawienia z dróg rodnych.
 
Hej dziewczyny! Właśnie wyszłam z badania kontrolnego 10 dni po zabiegu i powiedzieli mi, że wszystko dobrze. Zielone światło po następnym okresie. Powinien przyjść za 2-3 tygodnie według ich wyliczeń. Przyczyny poronienia nie wykryto - wszystkie wyniki mam dobre. Dziś rano test negatywny... To już koniec tej historii.
Póki co jak wariatka jem suplementy wmawiając sobie, że może czegoś mi zabrakło w poprzedniej ciąży. Macie do polecenia jakiś jeden konkretny?
Polecam Prenatal Uno i Prenatal DHA. Uno jest dla kobiet starających się o dziecko jak i ciężarnych (do 12tc). Najważniejsze co można powiedzieć o nim to fakt kwasu foliowego metylowanego w dawce 0,8 + foliany. A to jest najważniejsze. Natomiast już nawet po pierwszej stracie i przy kolejnych staraniach pogadajcie ze swoim ginem o duphastonie.
 
Polecam Prenatal Uno i Prenatal DHA. Uno jest dla kobiet starających się o dziecko jak i ciężarnych (do 12tc). Najważniejsze co można powiedzieć o nim to fakt kwasu foliowego metylowanego w dawce 0,8 + foliany. A to jest najważniejsze. Natomiast już nawet po pierwszej stracie i przy kolejnych staraniach pogadajcie ze swoim ginem o duphastonie.
Niestety tu gdzie mieszkam duphaston nie wchodzi w gre, nie przepisuje sie go. Jak znajdę jakaś polska klinike warta polecenia to spróbuję tam... Mam nadzieje, że mają inne podejście do wczesnej ciąży... dzięki za radę, postaram się zdobyć prenatal :)
 
Arthrotec jest lekiem na sprawy żołądkowe, ale dodatkowo na czarnym rynku figuruje jako środek wczesnoporonny. Zależy w jakiej dawce go dostałaś. Ja go brałam przez 5 dni po farmakologicznie wywołanym poronieniu, żeby do końca się oczyścić. A moje ciało niekoniecznie chciało krwawić. Z grubsza to powoduje skurcze macicy i krwawienia z dróg rodnych.
Ja brałam na przez 3 dni A po wizycie kontrolnej przez jeden dzień 3 dawki. Lekarz mi mówił że ostatnio pacjentki gorzej reagują na niego - jakby mniej działał. Nie krawie po nich.
Czy Tobie pomogły i oczyscilas się do końca?
 
Czy któraś z was korzystała z pomocy psychiatry ?
Po świętach kończy mi się L4, na więcej nie dostanę od lekarza, kieruje mnie do psychiatry jeśli chcę więcej.
Po pierwszej stracie wróciłam po 2 tygodniach, potem po ciąży biochemicznej wzięłam parę dni na dojście do siebie, obecnie jestem prawie miesiąc po kolejnym poronieniu zatrzymanym czuję się fizycznie dobrze, ale psychicznie słabo.

W zasadzie wcale nie mam ochoty wracać do pracy, gdyby nie kryzys który się szykuję to zamieniłabym pracę.

Jednak jakoś nie mogę się przemóc do rozmowy z psychiatra. Tym bardziej, że to by była rozmowa przez telefon. Chyba bym wyła w słuchawkę...
 
Ja
Ja myślę, że będzie dobrze i nie martw się. Ja też się zamartwiałam i wszystko ok .Czekam tylko na dobre informację 😘😍Pozdrawiam
Byłam u lekarza i idę na zabieg jutro. Stresuje się Ale wiem tak trzeba jeżeli chce później znow zajść w ciążę - muszę się pozbyć tych resztek. Trzymaj za mnie kciuki 🙏😘
 
reklama
Byłam u lekarza i idę na zabieg jutro. Stresuje się Ale wiem tak trzeba jeżeli chce później znow zajść w ciążę - muszę się pozbyć tych resztek. Trzymaj za mnie kciuki 🙏😘
A jednak 😕 już myślałam, że będzie dobrze 😥 nie martw się będzie dobrze ,ale i tak przykro mi jest że przez to będziesz musiała przejść. Życzę Ci żebyś trafiła na dobrych z serca lekarzy ❤ Odzywaj się będę myślała i Cię wspierała chociaż duchem. Całuje Cię mocno i ściskam😘
 
Do góry