reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Wizytę mam 16.11. Mam nadzieję, że dowiem się w końcu czy to chłopiec czy dziewczynka ❤.
Może nie tyle co się boję, tylko to jednak nie jest nauka. Poprzednim razem mięli łączenie z panią tylko raz dziennie pół godziny a reszta scenariusz i polegało, to głównie na tym, że syn szybko robił i z głowy. Nawet jak chciałam mu coś więcej wytłumaczyć, opowiedzieć, to nie chciał. W szkole to jednak więcej posłucha pani. Teraz mają mieć tyle lekcji, co w planie, tylko że po pół godziny, więc może więcej z tego wyniesie. Choć juz 5 tydzień nie ma ich pani, bo miała operację kolana i tak co chwilę lekcje z kims innym i te dzieci takie niezaopiekowane 😏. Teraz nie wiem czy już ich pani będzie.No i kontakt z rówieśnikami, a tak tylko przed tym kompem ciągle.
Mój chrześniak poszedł do I klasy technikum gdzie najważniejsze są przedmioty zawodowe, bo później egzaminy i w ogóle, to otworzyli klasę ale nie maja nauczycieli do prowadzenia zajęć... i tak np potrafił mieć dni gdzie miał 5 lekcji wfu bo zastępstwa...
A teraz na zdalnych znaczna poprawa. Nie dość, ze maja normalnie lekcje po 45min to i wszystkie przedmioty. Wiec plus :)
Ale myślałam o dedukcji w ostatnim roku i jak nie strajk nauczycieli, to teraz nauczanie zdalne, gdzie wiadomo, ze dzieci w domu nie skupia się tak jak w szkole na normalnej lekcji...
 
reklama
Mój chrześniak poszedł do I klasy technikum gdzie są przedmioty zawodowe, bo później egzaminy i w ogóle, to otworzyli klasę ale nie maja nauczycieli do prowadzenia zajęć... i tak np potrafił mieć dni gdzie miał 5 lekcji wfu bo zastępstwa...
A teraz na zdalnych znaczna poprawa. Nie dość, ze maja normalnie lekcje po 45min to i wszystkie przedmioty. Wiec plus :)
Ale myślałam o dedukcji w ostatnim roku i jak nie strajk nauczycieli, to teraz nauczanie zdalne, gdzie wiadomo, ze dzieci w domu nie skupia się tak jak w szkole na normalnej lekcji...
To chociaż jeden plus u Was takich zajęć ☺️
No nie skupią się. No mam nadzieję, że teraz jak będzie miał tyle lekcji co w planie, to jakoś lepiej to będzie wyglądać, co nie zmienia faktu, że wyjście z domu to wyjście z domu, spotkanie z kolegami itp., no ale co zrobić, takie czasy. Coś czuję, że na pewno to potrwa do końca roku 😏
 
A czy Dziewczyny wiecie, ze jednym z leków podawanych przy cięższym przechodzeniu COVID jest heparyna drobnoczasteczkowa? Taka właśnie jaka my sobie wstrzykujemy.
@Carry88 home office jest super ale tez na jakiś czas :) U nas w firmie miało być od początku marca na 2tyg, a jest do dzisiaj. Mój Stary tez od początku marca siedzi w domu i mówi ze chyba nigdy tak nie tęsknił za wyjściem z domu do pracy :D
 
A czy Dziewczyny wiecie, ze jednym z leków podawanych przy cięższym przechodzeniu COVID jest heparyna drobnoczasteczkowa? Taka właśnie jaka my sobie wstrzykujemy.
@Carry88 home office jest super ale tez na jakiś czas :) U nas w firmie miało być od początku marca na 2tyg, a jest do dzisiaj. Mój Stary tez od początku marca siedzi w domu i mówi ze chyba nigdy tak nie tęsknił za wyjściem z domu do pracy :D

Ja też nie lubię pracować z domu bo to nie dziala to coś innego by się porobiło ;) Mamy zmiany więc nie jest źle, teraz byłam 2 tyg w biurze, potem home office i potem znowu w biurze ;)
My mieliśmy w marcu trochę potem zmiany a właściwie od maja wróciliśmy do pracy w biurach,ale że się pogarsza to wiadomo.
O to nie wiedziałam o tej heparynie!
 
A czy Dziewczyny wiecie, ze jednym z leków podawanych przy cięższym przechodzeniu COVID jest heparyna drobnoczasteczkowa? Taka właśnie jaka my sobie wstrzykujemy.
@Carry88 home office jest super ale tez na jakiś czas :) U nas w firmie miało być od początku marca na 2tyg, a jest do dzisiaj. Mój Stary tez od początku marca siedzi w domu i mówi ze chyba nigdy tak nie tęsknił za wyjściem z domu do pracy :D
Ooo to może nas uchroni.
Takie siedzenie w domu jest fajne, ale do czasu.
 
Hej,hej 🌺
Wczoraj byłam na usg. Termin się trochę przesunął na 25/05/2021. A więc dzisiaj 11+2. Mam nadzieję, że po tym 12 tyg będę trochę spokojniejsza. 🤦
U Nas nowe restrykcje. Zamknięte 7 tj województw. Nie mogę wyjechać poza te granice. Dzwoniłam do lekarza bo mam 11/11 endokrynologa, a 16/11 USG w szpitalu. Całe szczęście bez problemu mogę przyjechać. Tak nie wiele czasu do świąt.. mam nadzieję, że będziemy mogli bez problemu przyjechać do Polski 😔😔
 
reklama
Hej,hej 🌺
Wczoraj byłam na usg. Termin się trochę przesunął na 25/05/2021. A więc dzisiaj 11+2. Mam nadzieję, że po tym 12 tyg będę trochę spokojniejsza. 🤦
U Nas nowe restrykcje. Zamknięte 7 tj województw. Nie mogę wyjechać poza te granice. Dzwoniłam do lekarza bo mam 11/11 endokrynologa, a 16/11 USG w szpitalu. Całe szczęście bez problemu mogę przyjechać. Tak nie wiele czasu do świąt.. mam nadzieję, że będziemy mogli bez problemu przyjechać do Polski 😔😔
To już prenatalne USG? Czy normalne?
 
Do góry