reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

DZIEWCZYNY WSZYSTKO JEST W PORZĄDKU!
SERCE PRZYSPIESZYŁO.
130 VHR na minutę.
Jakoś 6 tydzień któryś dzien .
Ja po prostu ryczałam i już nie zapamiętałam który dzień
Ciąża w kazdym razie ciut mlodsza niz z OM.
Ide i rycze.
Kazała się cieszyć.

Gdyby nie fakt, że jesteś w ciąży to sugerowałabym Ci napić się dziś wieczorem winka dla uczczenia tej cudnej wiadomości :D 🥰
Ściskam i cieszę się z Tobą :D
 
reklama
Hej dziewczyny . Mam dwa poronienia na
koncie I jedna ciąże donoszona z której mam córeczkę ( 6l) ostatnia strata w 9 tc miesiąc temu . Czekam na pierwszy okres i chcemy się zacząć starać ( mamy zielone światło ) po drugim poronieniu wykonałam badania na trombofilie i wyszły mi 3 mutacje , czekam jeszcze na wyniki kariotypow moich oraz męża . zmienilam ginekologa który przy kolejnej ciąży obiecał wdrożenie heparyny , metylowanych witamin oraz kwasu foliowego i duphastonu . Jednak bardzo boje się 3 poronienia i kolejnego zatrzymania serduszka ... 😭 dziewczyny wiem , ze nie ma złotego środka na strach przed kolejnym niepowodzeniem , ale jak sobie z tym radzić . ?
obiecałam sobie , ze się nie poddamy z mężem w staraniach o rodzeństwo dla córki .
 
Powiedział, ze „wyniki oczywiście poprawne” 🤷🏻‍♀️
Skoro on tak mówi, to znaczy, ze tak jest i nie będę wnikać w szczegóły :p
I dobrze. Ja się tak nie znam. Wyniki na pewno mieszczą się w normach, tylko są niższe. Najważniejsze, że są ok ❤️.
Kochana jak Twoja wyprawka? Już coś ogarnęłas? Przypomnij na kiedy masz termin? Na grudzień?
 
I dobrze. Ja się tak nie znam. Wyniki na pewno mieszczą się w normach, tylko są niższe. Najważniejsze, że są ok ❤.
Kochana jak Twoja wyprawka? Już coś ogarnęłas? Przypomnij na kiedy masz termin? Na grudzień?
Zaczynamy kompletować powoli, bo termin mam na 23.12, ale tego 23.12 to już chce być w domu z Małym ❤️
Ciuszki do szpitala już mam, domowe mam do rozm. 80, bo od całej rodziny już zostały dostarczone paczki :D
Dwa komplety kołdry z poduszka, ochraniacze do łóżeczka, kokon, kocyki do fotelika, dodatkowa kołdra z poduszka właśnie wczoraj kurier przywiózł :) rozkoszuje się miękkością materiału minky :p
Dostaliśmy tez fotelik, ale to będzie taki zapasowy, bo nie będzie pasować do wózka, który wybrałam :/
Wózek, łóżeczko planuje kupić dopiero na przełomie październik/listopad.
W niedziele za to idziemy na targi Mamaville, wiec może tam coś jeszcze sobie upatrze :) może będą jakieś promki to i kupię, zobaczymy
W każdym razie zapisałam nas na warsztaty z pierwszej pomocy u niemowlaków i przygotowania do porodu i połogu. Warsztaty będą prowadzone na tych targach, wiec przyjemne z pożytecznym :)
 
Zaczynamy kompletować powoli, bo termin mam na 23.12, ale tego 23.12 to już chce być w domu z Małym ❤
Ciuszki do szpitala już mam, domowe mam do rozm. 80, bo od całej rodziny już zostały dostarczone paczki :D
Dwa komplety kołdry z poduszka, ochraniacze do łóżeczka, kokon, kocyki do fotelika, dodatkowa kołdra z poduszka właśnie wczoraj kurier przywiózł :) rozkoszuje się miękkością materiału minky :p
Dostaliśmy tez fotelik, ale to będzie taki zapasowy, bo nie będzie pasować do wózka, który wybrałam :/
Wózek, łóżeczko planuje kupić dopiero na przełomie październik/listopad.
W niedziele za to idziemy na targi Mamaville, wiec może tam coś jeszcze sobie upatrze :) może będą jakieś promki to i kupię, zobaczymy
W każdym razie zapisałam nas na warsztaty z pierwszej pomocy u niemowlaków i przygotowania do porodu i połogu. Warsztaty będą prowadzone na tych targach, wiec przyjemne z pożytecznym :)
A u Ciebie na kiedy termin wychodzi?
No to już sporo. Ja mam wózek po synu, który ma 9 lat 🙈. Zostawiliśmy go, bo może się przyda.... Teraz tak na niego patrzę, że trochę już mało "modny" i czerwony. Ostatnio przeglądałam wózki, mój mąż dojrzał i mówi "zapomnij, nie po to ten klamot stał tyle lat" 😁😁😁. No i chyba nie będę miała wyjścia. Ale najwyższej kupię sobie nową spacerówkę, zobaczymy 😜.
No to prezent na Boże Narodzenie będzie 😍. Ja z USG mam termin na 6.04. Na najbliższym USG mają już konkretnie określić.
 
Hej dziewczyny . Mam dwa poronienia na
koncie I jedna ciąże donoszona z której mam córeczkę ( 6l) ostatnia strata w 9 tc miesiąc temu . Czekam na pierwszy okres i chcemy się zacząć starać ( mamy zielone światło ) po drugim poronieniu wykonałam badania na trombofilie i wyszły mi 3 mutacje , czekam jeszcze na wyniki kariotypow moich oraz męża . zmienilam ginekologa który przy kolejnej ciąży obiecał wdrożenie heparyny , metylowanych witamin oraz kwasu foliowego i duphastonu . Jednak bardzo boje się 3 poronienia i kolejnego zatrzymania serduszka ... 😭 dziewczyny wiem , ze nie ma złotego środka na strach przed kolejnym niepowodzeniem , ale jak sobie z tym radzić . ?
obiecałam sobie , ze się nie poddamy z mężem w staraniach o rodzeństwo dla córki .


Hejka. Jestem w bardzo podobnej sytuacji.
Zdrowy Syn 2 lata. Dwie ciąże stracone w 9tc.
Po1 poronieniu przyjęłam do wiadomości, ze to się zdarza. W październiku.
Jak poroniłam 2 raz w ten sam sposób w 8/9 tc w maju tego roku juz nie dalam sobie tego wmówić tylko poszłam do dobrego lekarza.
Zrobilam rozne badania w tym trombofilia i mam 3 geny wadliwe na 6.
Acard 75 mialam zacząć brać od starań a w zasadzie taka juz moja uroda i raczej z acardem musze się zaprzyjaźnić.
Jesli masz możliwość podpytaj lekarza bo ja poronilam w maju . W połowie. Poronienie kolejne zatrzymane i acard 75 brapam juz na poczatku czerwca na wieczor.
Na Twoim miejscu juz kupilabym ciążowe witaminy odpowiednie. Ja przyjmuje prenatal uno.
Jak tylko zobaczylam pozytywny test. Bylam u lekarza po clexane 40ml i duphaston.
Złotego środka nie ma.
Hasło myślenie pozytywne czasami jest trudne do wdrożenia i wtedy po prostu trzeba dopuścić do głosu emocje i to co czujesz czyli płakać.
Mi jak tak sobie popłacze jest lżej.
A wczoraj płakałam 1 raz.
Z radości, wzruszenia, strachu. Wszystkiego na raz.
Wydaje się, że dopóki nie będziesz, po stratach, trzymała Maluszka w ramionach, to strach będzie już do końca ciąży.
Zapraszamy Cię tutaj pisz kiedy chcesz .
Wydaje się też, że w tym wszystkim najważniejsza jest motywacja żeby nie dać się złym myślom. W naszym przypadku Rodzeństwo dla naszych Dzieci.
Jak mi czasem psycha siada to myślę o tym i o tym ile szczęścia już mam.

Powodzenia 🍀
 
No to już sporo. Ja mam wózek po synu, który ma 9 lat 🙈. Zostawiliśmy go, bo może się przyda.... Teraz tak na niego patrzę, że trochę już mało "modny" i czerwony. Ostatnio przeglądałam wózki, mój mąż dojrzał i mówi "zapomnij, nie po to ten klamot stał tyle lat" 😁😁😁. No i chyba nie będę miała wyjścia. Ale najwyższej kupię sobie nową spacerówkę, zobaczymy 😜.
No to prezent na Boże Narodzenie będzie 😍. Ja z USG mam termin na 6.04. Na najbliższym USG mają już konkretnie określić.
Świąteczne dzieci :D u mnie na Boże Narodzenie, a u Ciebie na Wielkanoc :)
Ja też kościelne dziecko, bo urodziłam się w Przemienienie Pańskie :) a że pochodzę z małego miasta to zawsze w tym dniu obowiązkowo na uroczysta mszę do kościoła i później na odpust :D
Co do wózka to wybrałam Mutsy Evo, ale cena mnie lekko jeszcze wstrzymuje. W sumie jak byłam w pierwszej ciąży to w kolejce do gina widziałam laskę, która przyjechała z noworodkiem i miała wózek Cybex. No był tak piękny! Po prostu, jeśli dziecko miałoby być królewną/królewiczem to tylko w Cybexie :D Sprawdziłam cenę, ponad 8k.... Taaa... Mutsy Evo 3w1 jest za ok. 3,5k. Ale i tak się zastanawiam, bo co będzie jak nie będzie chciał jeździć w wózku czy coś..., a tyle kasy pójdzie...
Myślę, że nawet zrobię tak, że na początku kupię ten wózek, ale nie 3w1, tylko z samą gondolą i fotelikiem. A zobaczę jak się będzie sytuacja rozwijała z czasem i jeśli wózek się sprawdzi to dokupię do stelaża siedzisko spacerowe. No i te koszta się inaczej rozłożą.
A teraz planuję skoczyć do Pepco, bo byłam ostatnio i jest tam tyle super ciuszków, widziałam mega kombinezon zimowy, ale nie było rozmiaru... Więc idę sprawdzić czy może coś dołożyli na wieszaki :D
U mnie z OM wychodzi 23.12, z poprzednich USG wychodziło 18.12, a z ostatniego USG wychodzi 9.12, Mały narazie w 90 centylu wagowym. ..
 
reklama
Świąteczne dzieci :D u mnie na Boże Narodzenie, a u Ciebie na Wielkanoc :)
Ja też kościelne dziecko, bo urodziłam się w Przemienienie Pańskie :) a że pochodzę z małego miasta to zawsze w tym dniu obowiązkowo na uroczysta mszę do kościoła i później na odpust :D
Co do wózka to wybrałam Mutsy Evo, ale cena mnie lekko jeszcze wstrzymuje. W sumie jak byłam w pierwszej ciąży to w kolejce do gina widziałam laskę, która przyjechała z noworodkiem i miała wózek Cybex. No był tak piękny! Po prostu, jeśli dziecko miałoby być królewną/królewiczem to tylko w Cybexie :D Sprawdziłam cenę, ponad 8k.... Taaa... Mutsy Evo 3w1 jest za ok. 3,5k. Ale i tak się zastanawiam, bo co będzie jak nie będzie chciał jeździć w wózku czy coś..., a tyle kasy pójdzie...
Myślę, że nawet zrobię tak, że na początku kupię ten wózek, ale nie 3w1, tylko z samą gondolą i fotelikiem. A zobaczę jak się będzie sytuacja rozwijała z czasem i jeśli wózek się sprawdzi to dokupię do stelaża siedzisko spacerowe. No i te koszta się inaczej rozłożą.
A teraz planuję skoczyć do Pepco, bo byłam ostatnio i jest tam tyle super ciuszków, widziałam mega kombinezon zimowy, ale nie było rozmiaru... Więc idę sprawdzić czy może coś dołożyli na wieszaki :D
U mnie z OM wychodzi 23.12, z poprzednich USG wychodziło 18.12, a z ostatniego USG wychodzi 9.12, Mały narazie w 90 centylu wagowym. ..
No niektóre wózki mają takie ceny 😱. Głęboki stosunkowo krótko się używa. Mój syn z czerwca jeździł do grudnia, bo się już wkurzał, że nic nie widzi i założyliśmy spacerówkę. Te spacerówki od wózków 3w1 czy 2w1 są fajne, zazwyczaj duże koła, na nasze dziurawe drogi czy do lasu są super, ale gorzej że składaniem i przechowywaniem. Do auta też tyle miejsca w bagażniku zajmują, bo to stelaż osobno i reszta osobno. My wtedy dokupiliśmy wózek "parasolkę", tylko on z kolei beznadziejnie jeździł. Coś za coś.
No fakt świąteczne dzieci 😍. Tobie widzę termin teraz bliżej Mikołajek 😍.
To fakt w Pepco jest dużo fajnych tych małych ciuszkow. Ale jak mówisz, że masz już tyle, to po co Ci więcej? 😜😁😍
 
Do góry