reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Kochana glukoza niestraszna, całkiem dobra w smaku [emoji28] w diagnostyce dają Ci glukoze z tego co wiem. I musisz odpowiednio szybko pojechać bo inaczej odeślą Cię bo za późna godzina. Mi kazali maks do 8 być :)
Uuu, to dobrze, ze mówisz. Zadzwonię w takim razie do punktu Diagnostyki, gdzie robię badania i się dopytam. Sądziłam, ze kupuje i idę w ciemno [emoji848]
 
reklama
Ja niestety nie mam dobrych wieści. Pęcherzyk bardzo niewiele się powiększył, ciałko żółte też. Zarodka brak. Dziś 7+4. Mimo to mam dalej czekać do czwartku na potwierdzenie diagnozy. Ale doktor sam powiedział że najprawdopodobniej poronienie zatrzymane.
Bardzo mi przykro 😞 ale nie trać jeszcze nadziei. Nie chce żeby się nastawiała ale chyba bywały sytuację że zarodek pokazywał się dopiero w 8tyg 😔
 
Kończymy 22 ❤
Myslelismy ze Starym, ze Na początek, na te kilka pierwszych mcy, szuflada pod łóżeczkiem i komoda obok w zupełności nam wystarczy na małe ciuszki. Spotkaliśmy się z brutalna rzeczywistością tuż po tym jak odebraliśmy rzeczy od rodziny :D A gdzie tu jeszcze znaleźć miejsce na nowe....

Ale ten czas zapierdziela! Już minęliście połówkę?! Wow!! :-) :)
Tak, tak, ciuszki niby maleńkie, ale za to jakie ilości :p Pewnie części nigdy młodemu nie założysz bo zwyczajnie nie zdążysz :rofl:
 
Dziewczyny boję się. Dziś rano wstałam i mam brązowe plamienie 😭. Już nie wiem co robić. Czuję, że to niestety koniec. Wtedy też miałam plamienia, ale takie delikatne a teraz mocniejsze. Jedyny plus to cycki dalej bolą, wtedy już przestały. Wtedy te plamienia były później a teraz jest dopiero 6/7 tydzień. Jestem załamana, czemu znów ja.... Wczoraj trochę gorzej się czułam, śpiąca byłam, to myślę, że od ciąży.
Dziś miałam powiedzieć w pracy, że jestem w ciąży i pracuję do końca sierpnia a teraz to chyba nie będę mówić...


Tak wyszło. Robiłam na początku roku w ciąży. Potem w wakacje bo miałam sprawdzić jak te cukry zachowują się po ciąży no i w grudniu, bo znów byłam w ciąży.
Pewnie jeśli będę musiała zrobić, to zrobię, choć nie wiem czy jeszcze będzie po co....
Tylko tak sobie pomyślałam, że może udało by się bez, tylko na podstawie moich domowych pomiarów skierowanie do diabetologa.

Kurde, oby to nie było nic niedobrego! Możesz skonsultować to co się dzieje ze swoich ginem?
Oszczędzaj się proszę na maxa, poleguj ile możesz.
I nie trać wiary 🍀
 
Ja niestety nie mam dobrych wieści. Pęcherzyk bardzo niewiele się powiększył, ciałko żółte też. Zarodka brak. Dziś 7+4. Mimo to mam dalej czekać do czwartku na potwierdzenie diagnozy. Ale doktor sam powiedział że najprawdopodobniej poronienie zatrzymane.

A jest opcja, że miałaś później owulację?
Trzymam mocno kciuki, oby w czwartek wreszcie coś ruszyło!! 🍀 ✊
 
reklama
Do góry