reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Byłam dzisiaj na USG, wg om wychodzi 6+6. I raczej owulacja mi się nie przesunęła. Jest pęcherzyk, już nie spłaszczony, już ma ładny kształt, jest ciałko żółte i nie ma zarodka... Na tym etapie powinien być.
A sprzęt? Godny zaufania?
Co mówi lekarz?
Ja narazie bym ze spokojna głowa do tego podeszła. Jest narazie ciałko żółte, nie wykluczone ani nie przesadzone, ze zarodka nie będzie.
Trzymam kciukasy!
Kiedy następna wizyta?
 
reklama
A sprzęt? Godny zaufania?
Co mówi lekarz?
Ja narazie bym ze spokojna głowa do tego podeszła. Jest narazie ciałko żółte, nie wykluczone ani nie przesadzone, ze zarodka nie będzie.
Trzymam kciukasy!
Kiedy następna wizyta?
Wg mnie sprzęt nie był najlepszy, ale miałam już we wcześniejszych ciążach na tym etapie USG i zawsze był zarodek i echo. Tutaj tego nie było.
Doktor twierdzi, że raczej nic z tego nie będzie. Mogę odstawić leki... Ale dla pewności poczekajmy tydzień.
Ja tyle nie wytrzymam i w poniedziałek pójdę do pracy i poproszę tam o ostatnie USG. ( Pracuję w szpitalu)
 
Wg mnie sprzęt nie był najlepszy, ale miałam już we wcześniejszych ciążach na tym etapie USG i zawsze był zarodek i echo. Tutaj tego nie było.
Doktor twierdzi, że raczej nic z tego nie będzie. Mogę odstawić leki... Ale dla pewności poczekajmy tydzień.
Ja tyle nie wytrzymam i w poniedziałek pójdę do pracy i poproszę tam o ostatnie USG. ( Pracuję w szpitalu)
Wiesz co, ja sądzę, ze na tym etapie, na którym jesteś to za wcześnie jest stwierdzić, ze nic z tego nie będzie.
Nie można tracić nadziei
 
Wg mnie sprzęt nie był najlepszy, ale miałam już we wcześniejszych ciążach na tym etapie USG i zawsze był zarodek i echo. Tutaj tego nie było.
Doktor twierdzi, że raczej nic z tego nie będzie. Mogę odstawić leki... Ale dla pewności poczekajmy tydzień.
Ja tyle nie wytrzymam i w poniedziałek pójdę do pracy i poproszę tam o ostatnie USG. ( Pracuję w szpitalu)

Pamiętaj Aniu, że nadzieja umiera ostatnia! 🍀
Myślę, że wszystkie tutaj trzymamy kciuki z całych sił, żeby podczas kolejnego usg pokazało się bijące serduszko 💓
Ściskam Cię mocno!
 
Dziewczyny, które biorą lub braly luteinę dopochwową. Wkladalyscie palcem czy tym dziwnym przyrządem? Ja palcem i jak na noc to ok ale jak włożę rano to ona dosyć szybko wycieka, czy to coś wtedy daje....

Pytanie jeszcze odnośnie zużytych strzykawek, co z nimi robicie?

Ja wkładałam palcem... Ale nie znoszę luteiny, odczuwam przy niej straszny dyskomfort 🤢

Co do strzykawek, to w naszym kraju jest to nie lada problem niestety 😖 Nigdy nie należy wyrzucać strzykawek (i podobnych odpadów) do zwykłych śmieci. Jest to szczególnie niebezpieczne dla pracowników sortowni, którzy mogą pokaleczyć się niezabezpieczonymi igłami.
Teoretycznie zużyte strzykawki należy zbierać i oddawać do Gminnych Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów, oni mają ustawowy obowiązek je przyjmować i utylizować.
 
Ja wkładałam palcem... Ale nie znoszę luteiny, odczuwam przy niej straszny dyskomfort 🤢

Co do strzykawek, to w naszym kraju jest to nie lada problem niestety 😖 Nigdy nie należy wyrzucać strzykawek (i podobnych odpadów) do zwykłych śmieci. Jest to szczególnie niebezpieczne dla pracowników sortowni, którzy mogą pokaleczyć się niezabezpieczonymi igłami.
Teoretycznie zużyte strzykawki należy zbierać i oddawać do Gminnych Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów, oni mają ustawowy obowiązek je przyjmować i utylizować.
Też mi ta luteina doskwiera, ale dla maluszka wszystko ❤️.
Na noc, to jeszcze ok, gorzej w dzień. Dosyć, że wycieka, to jeszcze mam inne wycieki 😁, jakby mi woda uciekała. Szukałam na necie i dziewczyny też pisały, że tak mają.
Co do strzykawek, to na razie je odkładam do woreczka, ale co dalej....
 
Też mi ta luteina doskwiera, ale dla maluszka wszystko ❤.
Na noc, to jeszcze ok, gorzej w dzień. Dosyć, że wycieka, to jeszcze mam inne wycieki 😁, jakby mi woda uciekała. Szukałam na necie i dziewczyny też pisały, że tak mają.
Co do strzykawek, to na razie je odkładam do woreczka, ale co dalej....

O tak, potwierdzam, w ciąży też ciągle miałam wrażenie, że mam mokro 🙃
Brawo, odkładaj je osobno, może uda Ci się je potem zbiorczo oddać, albo tak jak @MalyGosc oklejaj je, żeby nikt potem segregując śmieci sobie nie wbił :)
 
Też mam zawsze problem z tym słowem ale to się chyba pisze ukuł? A może nie bo dziwnie wygląda [emoji14] ale zawsze jak pisze że mnie kłuje jajnik to mi podkreśla w kompie i zmienia na kuje[emoji1787]
Ciężka sprawa z tymi strzykawkami :/ Ja swoje obklejam i mam nadzieję, że nikt się nie ukłuł (dziwna odmiana tego słowa [emoji14] )
 
reklama
Też mam zawsze problem z tym słowem ale to się chyba pisze ukuł? A może nie bo dziwnie wygląda [emoji14] ale zawsze jak pisze że mnie kłuje jajnik to mi podkreśla w kompie i zmienia na kuje[emoji1787]

To faktycznie trudne słowo, ja się zawsze zastanawiam jak poprawnie je napisać :p
Wg Słownika PWN poprawna pisownia to "ukłuć się, kłuje mnie" ✍ 👌
 
Do góry