MalyGosc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2019
- Postów
- 1 447
Chciałam się trochę wyżalić. Byłam dziś u gina, żeby podpowiedział jakie badania zrobić, żeby ewentualnie dał na coś skierowanie i oczywiście nic nie dostałam. Powiedział, że tak się zdarza. Natura tak działa. Może był słabszy zarodek, gorszy plemnik, może wirus itp.
Kurdę ja wiem, że może i tak być, że to przypadek, ale może też być jakaś przyczyna.
Powiedział, że mogę spróbować iść do poradni genetycznej. Wspomniałam o zespole antyfosfolipidowy, to mówił, że nikt tak naprawdę nie wie co jest jego przyczyną.
Spytałam też o tarczycę, bo wynik miałam 3 a wszędzie gdzie słyszę max powinno być 2,5 a on do mnie, że przecież w normie.
@MalyGosc orientujesz się może czy pakiet tarczycowy mogę zrobić teraz czy powinnam odczekać, żeby hormony się unormowały? Chciałabym bym zrobić TSH, FT3, FT4 antyTG i antyTPO.
Masz możliwość wizyty u endokrynologa? Najlepiej jakby on na to spojrzał. Ale badania możesz zrobić teraz, a później powtórz za 2 tygodnie z powrotem. Endokrynolog pierwsze co jak mu powiesz o poronieniu i wysokości TSH w ciąży skieruje Cię na te badania i ew zastosuje farmakologię. Czasami jest tak, ze tarczyca skoczy w ciąży a później się unormuje bez konieczności leczenia. Twoja nie była jeszcze bardzo wysoka. Ale jeśli chcesz zdiagnozować prawdopodobna przyczynę poronienia to te tarczycowe badania robi się jako jedne z ważniejszych. Dlatego dobrze być pod kontrola endo.
Natomiast co do tego lekarza to go zmień, bo jest dupkiem. Nie wiadomo co jest przyczyna zespołu antyfosfo ok, ale zespół jest przyczyna poronień i trzeba zbadać antyciała! Co za dureń. To było Twoje pierwsze poronienie? Może to go skłoniło do pier*** tych głupot. Olej go, znajdź innego poważniejszego