reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Na pewno w szpitalu zrobią Ci kolejne usg żeby potwierdzić diagnozę. Tak młodą ciążę możesz poronić dzięki tabletkom. Z tego co wiem to bakterie w nasieniu mogą być przyczyną poronienia. Ja sama jestem świeżo po w środę.
Niestety nie ma szans dla ciąży ponieważ od tygodnia obraz się nie zmienił :( w zeszły wtorek był pęcherzyk ciazowy z pęcherzykiem zoltkowym i na tematem moment było wszytsko dobrze, jednak na wczorajszej wizycie urosł tylko pęcherzyk ciazowy, pozostał pęcherzyk zoltkowy i brak echa serca zarodka:( .. jestem zupełnie rozbita po tej straci ponieważ bardzo pragniemy dziecka jednak po drugim poronieniu nie wiem czy odważę się na kolejne starania..
 
reklama
Mam w połowie czerwca u swojej ginekolog i dzień później mam wizytę w poradni genetycznej

No i super, to już niedługo! Szybciutko Ci zleci i mam nadzieję, że wyjdziesz z dobrymi informacjami i pozytywnym nastawieniem :)

@Wielka Mi :) kochana wtedy odstawiłam cukier i do tej pory nie słodzę kawy i herbaty. Słodycze też odstawiłam, ale czasami coś wpadło i regularnie jadłam 5 posiłków. Ogólnie zdrowiej jadłam i starałam się więcej ruszać. Picie dużej ilości wody pomaga, choć wiem, że to ciężko, bo też mam z tym problem. Schudłam to w ok. rok, ale teraz robię to samo i dupa. Nic nie chce spadać... Wkurza mniejsze to. Niedługo mam komunię syna i chciałam dobrze wyglądać a tu dupa 😏.

Ja też nie słodzę, już od dłuższego czasu, ale za to kocham czekoladę 🤦‍♀️ Te 5 posiłków to można by jeść, tylko szkoda, że najpierw trzeba je sobie przygotować :p Woda mi wchodzi, ale tylko jak jest lato i ciepło, w zimie mam z tym kłopot :( Ćwiczyć nie cierpię :baffled: Przypadek beznadziejny ze mnie? :rofl:
Kiedy masz komunię? Może do tego czasu, jak się nie poddasz i nadal będziesz się trzymać swojego planu to waga w końcu ruszy? Słyszałam, że czasem w odchudzaniu jest taki dłuższy przestój, a potem nagle znów zaczyna spadać. Ale ile w tym prawdy to nie wiem....
 
Na pewno w szpitalu zrobią Ci kolejne usg żeby potwierdzić diagnozę. Tak młodą ciążę możesz poronić dzięki tabletkom. Z tego co wiem to bakterie w nasieniu mogą być przyczyną poronienia. Ja sama jestem świeżo po w środę.
Bardzo mi przykro ze i Ciebie to spotkało, jak się trzymasz ? Robili Ci w szpitalu jakieś dodatków badania ?
 
Rozumiem, przynajmniej masz porządną lekarkę, która ma prewencyjne podejście. Kiedy masz zaplanowaną wizytę?



A tydzień temu lekarz przepisał Ci luteinę albo duphaston? Wspomagałaś się czymś?
Kurczę, nie chciałabym wzbudzać w Tobie fałszywej nadziei, ale czytając wiele historii dziewcząt na tym forum, mam świadomość, że różne rzeczy mogą się wydarzyć.... Ja np miałam puste jajo plodowe, choć na początku widoczny był pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym, które potem zaniknęło zupełnie....., mimo, że beta HCG nadal mi rosła.... Trzech różnych lekarzy od 6 tygodnia kazło mi przychodzić co tydzień na usg, twierdząc właśnie, że skoro nic mi nie dolega, nie plamię, nie krwawię, nie mam żadnych dolegliwości to warto jednak poczekać bo może jednak coś z tego będzie.... Niestety po skończonym 9 tygodniu skończyło się szpitalem...
Masz możliwość konsultacji u innego lekarza? Chociaż w sumie w szpitalu i tak będą Ci jeszcze robić USG... Eh, sama nie wiem co Ci powiedzieć, jak Cię pocieszyć :( Bardzo rozumiem co teraz możesz myśleć i czuć i strasznie mi jest przykro, że musisz przez to przechodzić.
Przykro mi z powodu twojej straty twojej ciąży .. Tak od początku brałam luteinę i duphaston, eutyrox bo tarczyca skoczyła mi do 3,4 oraz od tygodnia acard 75 ..jeszcze jutro planuje iść prywatnie do innego lekarza na potwierdzenie i w czwartek szpital.. :(
 
Przykro mi z powodu twojej straty twojej ciąży .. Tak od początku brałam luteinę i duphaston, eutyrox bo tarczyca skoczyła mi do 3,4 oraz od tygodnia acard 75 ..jeszcze jutro planuje iść prywatnie do innego lekarza na potwierdzenie i w czwartek szpital.. :(

Dziękuję, to jest bardzo trudne przeżycie dla nas - z resztą sama wiesz.... :(
Z całych sił będę trzymać jutro kciuki! ✊✊ o Której masz wizytę?
 
W miarę dobrze się trzymam :) robili mi tylko usg, morfologie, crp i chyba próby wątrobowe. Resztki z poronienia będą zbadane histopatologicznie. Za badania genetyczne trzeba płacić we własnym zakresie. Ja się nie zdecydowałam. To była moja pierwsza ciąża.
Bardzo mi przykro ze i Ciebie to spotkało, jak się trzymasz ? Robili Ci w szpitalu jakieś dodatków badania ?
 
Ja w sumie też nie mogę schudnąć :baffled: tyle, że u mnie zgubą są słodycze zjadane wieczorową albo nocną porą 🤦‍♀️ Poza tym wiek też nie sprzyja w pozbywaniu się wagi :baffled: My Kobiety mamy zawsze pod górę 😐



Masz gdzie się wyprowadzić? Będziesz bezpieczna?



No niestety, nasz NFZ jest tak dodupistyczny, że wszystko człowiek musi organizować na własną rękę 😡

Można by oznaczyć poziom LH, prolaktyny, no i nie wiem na ile badałaś tarczyce? Samo TSH? Czy razem z FT3, FT4, Anty TPO, Anty TG?



Czemu dostałaś skierowanie do poradni genetycznej jeszcze przed zajściem w ciążę?



To już 11 tydzień?! Matko, ale czas leci! Super! :) Te wszystkie leki, które zażywasz to do samego końca ciąży Ci będą towarzyszyć? Czy będziesz je etapami odstawiać?
Chyba tylko duphaston pójdzie w odstawkę w 16tc, a tak to heparyna, acard już do końca
 
@Wielka Mi :) ja też średnio lubię ćwiczyć, choć np. na zumbę lubię chodzić.
Dieta to podstawa a ćwiczenia pomagają, ale wystarczy choć pół godziny marszu dziennie. Ważny jest każdy ruch.
Komunię mamy 7.06. to już niewiele czasu zostało 😏.
 
reklama
Schudłaś 27kg? Wow! Niezła jesteś! :D W jakim czasie Ci się to udało i na jakiej diecie byłaś? Naucz mnie jak to sie robi, zmobilizuj bo sama nie potrafię 🤦‍♀️



Puknij się w czółko, do roweru się nie zbliżaj i zajmij się czymś pożytecznym, oczekując na swojego babska :D Ciesz się, że masz więcej siły i energii i nie musisz całymi dniami spać; doceń nie bolące Cię cycki - jak zaczniesz karmić to będziesz marzyć o takim stanie :p
Jak dzwoniłaś dziś do gina to się złamałaś i umówiłaś na usg czy twardo czekasz do prenatalnych? ;)
Jakiego masz piesiorka? :) 🐶
Moje cycki są jakieś nienormalne. W dzien nie bolą, albo bolą średnio. A w nocy to jak zarwą to czuję jakby mi ścięgna ktoś wyrywał. Mój gin powiedział, zeby czekać do prenatalnych i się uspokoić. Więc czekam.
Mój pies? :D Miał być malamutem, ale za bardzo podobny do husky'ego. A jak wyrósł to każdy myli go z łajką... Jednym słowem, kupowałam szczeniaka podobno odrzuconego przez matkę, a właściciel matki nie chciał jej pokazać. No ale ze skradł moje serce to już odpuściłam. I nie żałuję, bo na lepszego psa nie mogłam trafić :)
 

Załączniki

  • IMG_20200515_082142.jpg
    IMG_20200515_082142.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 27
Do góry