Masz rację, nie myśl o tym, bo do niczego dobrego Cię to nie doprowadzi. Pamiętaj, to nie Twoja wina i nie daj sobie tego wmówić. Relacje rodzinne należą do jednych z najtrudniejszych i do jednych z najbardziej porąbanych. Jestem zwolennikiem rozmów, rozwiązywania nieporozumień, konfliktów dialogiem. Może spróbujcie porozmawiać, wyjaśnić jakieś niedomówienia. Niech rodzice przedstawia argumenty swojego braku tolerancji. Na spokojnie.
Ech, to są naprawdę ciężkie tematy...
W każdym razie, jeśli poczujesz chęć wygadania się i nie będziesz miała komu, pisz tutaj. Żal się, mów jak Ci minął dzień, co ciekawego robiłaś
Może będzie sytuacja, w której będziemy mogły pomóc, może będzie sytuacja, w której będziesz chciała być tylko wysłuchana. Wszystkie tu jesteśmy z jednej przyczyny, która nas w życiu spotkała z mniej lub bardziej skomplikowanymi życiami
Tak, że się nie krępuj