No i jesteśmy po pierwszym szczepieniu. Wybraliśmy 5w1 i jakąś niby lepszą/płatną żółtaczkę. Antoś płakał żałośnie, prawie mnie do łez doprowadził Z jednego wkłucia chwilę kapała krew ale generalnie dosyć szybko udało się go uspokoić a teraz w domku śpi ale co jakiś czas sobie postękuje przez sen. Siedzę przy nim i co chwila mierze temperaturę- tak się o niego boję i tyle naczytałam o tych szczepieniach
Dostaliśmy skierowanie na usg główki i brzuszka, morfologię, glukozę i badanie moczu.
To już po świętach będziemy robić bo strasznie mi go żal teraz męczyć.
Cały czas słyszę ten krzyk i te maleńkie łezki
No i waga: 5150!!! czyli 1,200 w ciągu 3 tygodni!!! Chyba młody sobie odbija za moje nędzne przybrane 2 kg w ciąży))
Dostaliśmy skierowanie na usg główki i brzuszka, morfologię, glukozę i badanie moczu.
To już po świętach będziemy robić bo strasznie mi go żal teraz męczyć.
Cały czas słyszę ten krzyk i te maleńkie łezki
No i waga: 5150!!! czyli 1,200 w ciągu 3 tygodni!!! Chyba młody sobie odbija za moje nędzne przybrane 2 kg w ciąży))
Ostatnia edycja: