Może potówki mu wyszły? Chociaż na siusiaku to jeszcze nie widziałam.
My zaraz jedziemy do przychodni. Mlody od soboty marudny, poniedziałek cały przekrzyczał, ale myśleliśmy że to ból brzuszka po moim antybiotyku. Wczoraj był spokojniejszy tylko cały dzień na cycku wisiał, no ale w 6 tygodniu to ponoc norma związana ze skokiem rozwojowym. Niestety, dzisiaj zacząl kasłać Chciałam się na wizytę domową umówić ale Pani doktor kazała nam do przychodni przyjechać. Zobaczymy- wyłączając spacer to nasza pierwsza samodzielna wyprawa.
My zaraz jedziemy do przychodni. Mlody od soboty marudny, poniedziałek cały przekrzyczał, ale myśleliśmy że to ból brzuszka po moim antybiotyku. Wczoraj był spokojniejszy tylko cały dzień na cycku wisiał, no ale w 6 tygodniu to ponoc norma związana ze skokiem rozwojowym. Niestety, dzisiaj zacząl kasłać Chciałam się na wizytę domową umówić ale Pani doktor kazała nam do przychodni przyjechać. Zobaczymy- wyłączając spacer to nasza pierwsza samodzielna wyprawa.