ja się przed ciążą odchudzałam dość intensywnie i schudłam 6 kg, nie miałam żadnych problemów z zajściem w ciążę i też w ciąży nie przytyłam gwałtownie ani szybko, jak napisałam wcześniej 6 kg w 36 tyg i nie wygląda, żeby waga miała jeszcze wzrosnąć.Uważam, że lepiej przed zajściem w ciążę lepiej schudnąć niż się potem męczyć
reklama
Majsii
Fanka BB :)
Ja jestem w prawie 16 tygodniu i od początku przytyłam 0,6 kg. Tylko u mnie to troszkę dziwnie bo schudłam wszędzie gdzie się dało a poszło to w brzusio i piersi. Ale ogólnie na wadze to tylko niecały kg
Majsii
Fanka BB :)
Yol_a Tylko 2,5 kg to nie dużo chyba co nie ? Mam nadzieję, że się nie roztyjemy jak małe słoniki ale Dzidzki w brzuszku muszą mieć wygodnie :dJa w 16 jeszcze chudłam. Teraz już niestety nie 2,5kg na plusie
jestem w drugiej ciąży i zauważyłam ze najbardziej tyje w 2 trymestrze, w pierwszym przyrost wagi jest minimalny a w drugim to już apetyt dopisuje i kilogramy ! ale wychodze z załozenia ze ciąża to taki czas ze nie nalezy popadac w paranoje ze przytyjemy za duzo, a juz jakies liczenie kalorii to według mnie głupota totalna!!!trzeba sie cieszyc dzieciątkiem i dostarczac mu wszystkiego czego potrzebuje,a waga zajac sie po porodzie bo nie trudno ja zrzucić ,gdy ma sie małe i słodkie" zajęcie" które nie raz nie pozwoli zjeśc ,czy zrobić czego kolwiek kolo siebie.:-)
Ja też mam taką nadzieję, ale nie jem słodyczy, no przynajmniej się staram Kolację najpóźniej o 20.00, ale nie ukrywam, że czasem się łamię. W pierwszej ciąży przytyłam 9 kilo, z tym, że mam sporą nadwagę, ale nie odchudzałam się przed zajściem w ciążę.Yol_a Tylko 2,5 kg to nie dużo chyba co nie ? Mam nadzieję, że się nie roztyjemy jak małe słoniki ale Dzidzki w brzuszku muszą mieć wygodnie :d
diablica
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Czerwiec 2009
- Postów
- 30
Doskonale wiem, że na początku ciąży kobieta ma prawo stracić na wadze, chociażby z powodu mdłości i braku apetytu. Ale jak długo to ma trwać? Nie należę do szczuplutkich, ale kluseczką też nie jestem. Mam po prostu kobiece kształty. 18 tygodni ciąży już za mną, dziewiętnasty leci, a ja nie przytyłam ani kilograma, wręcz przeciwnie, schudłam już 5. Brzuszka prawie nie widać, za to na buźce zmarniałam. Jem tyle ile potrzebuję, nie głodzę się, przeciwnie, czasami nawet zmuszam się do jedzenia, bo nie chcę, żeby dzidzi czegoś zabrakło. Skoro to już prawie półmetek, powinnam chyba zacząć przybierać? A może jestem przewrażliwiona, to moja pierwsza ciąża... Po prostu inne miałam oczekiwania co do swojego wyglądu w piątym miesiącu ciąży. Co o tym myślicie?
reklama
1984klaudynka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2009
- Postów
- 60
Witam serdecznie!
Miałam te same dylematy co Ty (nie mając żadnych dolegliwości jak nudności, wymioty, przy dopisującym apetycie i ogólnym świetnym samopoczuciu tylko chudłam i chudłam , ale mój lekarz prowadzący mnie uspokajał, ba, nawet pani endokrynolog mnie uspokajała - z resztą WSZYSCY mnie uspokajali, nawet Rodzice (a wiadomo, że Rodzice raczej nie bagatelizują stanu zdrowia swojego dziecka i ... wnuka - dwaj lekarze w tym jeden pediatra i reszta (też lekarskiej) rodziny Tylko ciagle słyszałam, że "każda kobieta w ciąży, jeśli tylko nie stosuje jakiejś drakońskiej diety i odżywia się racjonalnie, prędzej czy później zaczyna przybierać na wadze" Oczywiście wszystko jest tak jak piszę (też to, ze lekarze mnie uspokajali) pod warunkiem, że wyniki badań są prawidłowe.. To znaczy na pewno musisz zrobić sobie panel tarczycowy, glikemię, morfologię, mocz - z resztą spytaj swojego lekarza - On na pewno powie Ci najlepiej co i jak. Ku pokrzepieniu serc powiem Ci, że w tej chwili jestem w 5 dniu 40 tygodnia ciąży, mój Synuś waży pewnie między 3200 a 3700g, a ja mam wagę taką samą jak przed ciążą.. Prawdą jednak jest to, że do pewnego momentu ciąży chudłam (6kg aż do połowy 7 miesiąca), a potem zaczęłam przybierać i w ciągu 2,5 miesięcy przybrałam te 6kg Trzymaj się więc dzielnie, nie zamartwiaj bez powodu tylko po prostu porozmawiaj ze swoim lekarzem
Pozdrawiam!
Miałam te same dylematy co Ty (nie mając żadnych dolegliwości jak nudności, wymioty, przy dopisującym apetycie i ogólnym świetnym samopoczuciu tylko chudłam i chudłam , ale mój lekarz prowadzący mnie uspokajał, ba, nawet pani endokrynolog mnie uspokajała - z resztą WSZYSCY mnie uspokajali, nawet Rodzice (a wiadomo, że Rodzice raczej nie bagatelizują stanu zdrowia swojego dziecka i ... wnuka - dwaj lekarze w tym jeden pediatra i reszta (też lekarskiej) rodziny Tylko ciagle słyszałam, że "każda kobieta w ciąży, jeśli tylko nie stosuje jakiejś drakońskiej diety i odżywia się racjonalnie, prędzej czy później zaczyna przybierać na wadze" Oczywiście wszystko jest tak jak piszę (też to, ze lekarze mnie uspokajali) pod warunkiem, że wyniki badań są prawidłowe.. To znaczy na pewno musisz zrobić sobie panel tarczycowy, glikemię, morfologię, mocz - z resztą spytaj swojego lekarza - On na pewno powie Ci najlepiej co i jak. Ku pokrzepieniu serc powiem Ci, że w tej chwili jestem w 5 dniu 40 tygodnia ciąży, mój Synuś waży pewnie między 3200 a 3700g, a ja mam wagę taką samą jak przed ciążą.. Prawdą jednak jest to, że do pewnego momentu ciąży chudłam (6kg aż do połowy 7 miesiąca), a potem zaczęłam przybierać i w ciągu 2,5 miesięcy przybrałam te 6kg Trzymaj się więc dzielnie, nie zamartwiaj bez powodu tylko po prostu porozmawiaj ze swoim lekarzem
Pozdrawiam!
Ostatnia edycja:
Podziel się: