reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w ciąży i po ciąży, kosmetyki, wracamy do formy...

spoko z resztą whatever... niech każdy sobie pisze co myśli, ale kultura wymaga, by choć na początku się przywitać, a nie tak pojawiać się i od razu napisać co się myśli.

nawet nasze "nowe" mamy zanim cokolwiek napisały-witały się z nami.

a Pani AMONIAK życzę wszystkiego dobrego i szczęśliwej koncówki ciąży.

ps. nie tylko Pani ma tu "cięty" język. pozdr

LanselotkaOdp: Waga w ciąży
Kobitki co wy takie nerwowe jesteście? W ciąży jesteście czy co???
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
jakby to powiedział mój kolega z liceum: bijcie się! będzie mięso na obiad! :-D:-D:-D:-D:-D:-D
a tak na poważnie, waga rzecz nabyta i można ją zgubić. jestem na to najlepszym przykładem. przed ciążą udało mi się w ciągu 7m-cy zrzucić 20kilo, zdrową, zbilansowaną dietą i ćwiczeniami. co prawda później w ciągu pół roku 5 kilo wróciło (bo sobie na za dużo pozwalałam), a w ciąży już dodatkowe 13, ale wiem, że dam radę te kiloski ponownie zrzucić :-)
 
jakby to powiedział mój kolega z liceum: bijcie się! będzie mięso na obiad! :-D:-D:-D:-D:-D:-D
a tak na poważnie, waga rzecz nabyta i można ją zgubić. jestem na to najlepszym przykładem. przed ciążą udało mi się w ciągu 7m-cy zrzucić 20kilo, zdrową, zbilansowaną dietą i ćwiczeniami. co prawda później w ciągu pół roku 5 kilo wróciło (bo sobie na za dużo pozwalałam), a w ciąży już dodatkowe 13, ale wiem, że dam radę te kiloski ponownie zrzucić :-)

ano da się, jak się chce ;-), ale jak tu zrezygnować z ciasteczka z kremem, czy pączusia jak tak w sklepie na ciebie patrzy, albo takie pyszne lody mrugają z lodówki:-D:-D
 
ano da się, jak się chce ;-), ale jak tu zrezygnować z ciasteczka z kremem, czy pączusia jak tak w sklepie na ciebie patrzy, albo takie pyszne lody mrugają z lodówki:-D:-D
ciężko było. przez prawie rok nie używałam cukru, nie jadłam słodkich rzeczy (owszem, czasem odstępstwa były - jakieś urodziny czy coś) i bardzo się pilnowaliśmy z Mężem, co jemy. Po prostu w listopadzie 2007 moja waga 84kilo i spodnie, które musiałam kupić w rozmiarze 46 mnie przeraziły!!!!!:szok: do lipca 2008 zjechałam do rozmiaru 38/40 i do wagi 64kg. już się nie mogę doczekać, żeby po ciąży znowu wchodzić w te małe ciuchy. ale oczywiście wiem, że taki nasz urok, żeby w ciąży przytyć i teraz sobie słodkości nie odmawiam :-p
 
Ja zawsze miałam"wiecej ciała".Przy Jasiuprzybyło mi 11kg.Teraz startowałam z wyzszej wagi niz przedtem i mam na dzien dzisiejszy plus 12..5kg .Troszke mnie to załamało bo wcale nie jest wygodnie nosić taki ciężar,ale co zrobić!Jeść się chce;-)a jak mam lezec i odpoczywac no to sie odkłada tłuszczysko:-pMoże tak jak po Jasiu dzieki karmieniu uda mi sie zrzucic i ten przyrost w ciąży i ten przed:-)
 
wrrr tyrgrysice :-D UWAGA! kobiety w ciąży wchodzicie na własną odpowiedzialność :-D Doczołgują się do furtki w ciągu 10 minut... :-D

ano da się, jak się chce ;-), ale jak tu zrezygnować z ciasteczka z kremem, czy pączusia jak tak w sklepie na ciebie patrzy, albo takie pyszne lody mrugają z lodówki:-D:-D
taaak i wołają cichutkim głosikiem "zjeeeedz mnieeee" :-D Was też tak te cholery atakują? :-D
Na razie jem, na co mam ochotę, potem długo mogę nie posmakować np. pierogów z kapustą i grzybami, ciasta czy jajek.. Mój kochany zapowiedział mi, że po połogu wracam do treningów i zaczynam z nim siłownię, i nie mam nic do powiedzenia w tej kwestii :-D:-p A on w tym czasie będzie się Małą zajmował :tak: Powoli wrócę do dawnej wagi, może nawet zrzucę więcej :tak:
 
Jagoda powiem szczerze że też bym chciała odgórny zakaz słodyczy;-) a tak to chwile słabości dopadają:tak: nigdy nie wzięłam pysia lub eklerka do ust a teraz ciężko mi przejść obojetnie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: no nic wierzę w siebie i te 14kg książkowe chodź już mam +10kg;-) plan jest taki następna wizyta 10 wrzesień +12kg następna w październiku +14kg i na tym koniec:-p:-p optymistka jestem:sorry:
 
reklama
ja tylko pisze to co mysle;) Karolinusia - ciesze sie niezmiernie ze nie tylko ja mam "ciety" jezyk, nudno by bylo;) a forum uwazam za miejsce przede wszystkim wymiany pogladow, zdan i dlatego uwazam,ze nie musze sie przedstawiac, opisywac swojego przypadku itd. Ja lubie byc anonimowa i pisac konkretnie co mysle i nic wiecej. No coz..widocznie moja kultura jest niska,ale ok;) nie przeszkadza mi to, co Ty o MOJEJ kulturze uwazasz;) a bic sie nie bede bila, bo jakies miesko w lodowce sie jeszcze uchowalo;) Ja Wszystkim Paniom zycze zeby ciaza przebiegala prawidlowo, bez problemow, zeby malenstwa byly zdrowe i piekne(po Nas- kobietach a jak!);) A nawiazujac jeszcze do glownego tematu wagi , nie martwcie sie na zapas, kilogramy czasem sa, czasem ich nie ma, jesli nasi faceci nas kochaja to takie jakie jestesmy z wieksza lub mniejsza odrobina cialka;) ja np lubie wziac sie czasem ostro za siebie i widziec efekty z tygodnia na tydzien,czy w wiekszych odstepach czasu.Wtedy podnosi sie samoocena czyz nie;)? wiec wszystko musi byc super;) pozdrowionka dla Wszystkich:*
 
Do góry