reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga w ciąży i po ciąży, kosmetyki, wracamy do formy...

reklama
mi dziś stukneło 60kg, czyli 8kg na plusie... ginka mówi, że w tym tempie to dobiję do 12kg...:-p, ostatnio przybywa mi 2kg na m-c...
 
u mnie wychodzi 58kg, czyli plus 12kg, no ale waga u lekarza jest zawsze milsza dla mnie i podaje bardziej optymistyczną wersję, a nie wiedzieć czemu moje domowe wagi zawsze znajdują tych kilogramów trochę więcej :-D:-D No ale teraz zdecydowanie wybieram tę milszą wersję..
a swoją drogą zastanawiam się jaki będzie ten październikowy finisz..? :confused:
 
U mnie +16,5. Ale jak tak sobie policzyłam ostatnio ile co waży (wody, łożysko, dodatkowa krew itp) to mi wyszło, że może ze 2 kg są moje, a reszta Dzieciów :-D
 
Ja mam 8.8kg na plusie ale wyszło, że od ostatniej wizyty u gina 4 tygodnie temu schudłam 0,6kg. Lekarz powiedział, że to dziecko musi tyć a nie ja i wszystko jest ok, bo zdecydowanie za dużo przytyłam w II trymestrze to mam z czego tracić.
 
reklama
szczerze? to nie wiem o czym Wy piszecie? piecdziesiat cos kilogramow,albo nawet 60-cos to jest NIC. Ja mam 176 wzrostu,jestem znaczy sie dosc wysoka osoba, przed ciaza wazylam jakies 75kg ostatnio weszlam na wage i co .. no coz.. 90 kg;) i wiecie co? Wiem ze juz na poczatku przyszlego roku bede wazyc 65kg;) wiem,bo wierze w siebie i wiem na co mnie stac;) juz raz schudlam 10kg w ciagu miesiaca;) zreszta.. czytalam,ze samo dziecko i lozysko ktore nosimy w brzuchu wazy ok 13kg,wiec czym sie martwic;)? Ja tam lubie swoje cialko nawet teraz,bo jest proporcjonalne,nie weszlo mi tylko w pupe czy boczki,ale po troszku tu i owdzie;) wiec nie zalamywac sie dziewczyny i nie piszcie mi o jakis 50-ciu ilus kilogramach,bo to pryszcz;):p pozdrowionka:*
 
Do góry