asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Ja przy pierwszym opakowaniu, po kilku pierwszych użyciach myślałam, że go wyrzucę - tak śmierdział! Jak zepsuty tłuszcz... Ale nie sam w sobie, tylko już na skórze, a potem przestałam to czuć.
A mi on bardzo pasował:-), zapach miał fajny jak dla mnie, ale faktycznie ziajka jest chyba lepszy. M się lubi do mnie przytulać, bo mówi, że pachnę dzidziusiowo