reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w ciąży i po ciąży, kosmetyki, wracamy do formy...

Dziewczyny ja się zastanawiam czy ze mną jest wszystko wporządku tydzień temu dokładnie w poniedziałek 21 miałam 10 kg na plusie gdy dziś stanełam na wage pokazała że do tych 10 doszło mi jeszcze 7 przez tydzień....albo waga mi sie zepsuła albo coś jest nie tak........Zastanawiam się czy nie mam zatrucia ciążowego
 
reklama
Dziewczyny ja się zastanawiam czy ze mną jest wszystko wporządku tydzień temu dokładnie w poniedziałek 21 miałam 10 kg na plusie gdy dziś stanełam na wage pokazała że do tych 10 doszło mi jeszcze 7 przez tydzień....albo waga mi sie zepsuła albo coś jest nie tak........Zastanawiam się czy nie mam zatrucia ciążowego

7 kg przez tydzien? Moe faktycznie z waga cos nie tak? A nie spuchlas przypadkiem? MAsz inne objawy zatrucia?
 
Dziś stawałam już chyba ze 4 razy na wage i cały czas to samo....
Mam spuchnięte dłonie i stopy ale to schodzi po nocy lub po odpoczynku a przy zatruciu podobno nie schodzi wcale.....Niewiem jutro pójdę zrobić mocz, morfologie i obciążenie glukozą bo mi się coś tu nie podoba żebym nagle tak tyć zaczęła.

Dodam jeszcze że mam normalne ciśnienie, i czy to możliwe abym miała zatrucie przy normalnym ciśnieniu??
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dokladnie, ja tam sram ograniczanie sie,ograniczalams ie w 12 tyg jak mialam juz 8kg na plusie to schudam spowrotem 3, ale potem od razu zaczelam jesc spowrotem i znow przytyłam spowrotem:-D wole teraz sie poobjadac, poki Zuzia mi wyjada więksosc a po ciązy bede sie odchudzac:sorry2: błłehehe


ja wychodziłam z podobnego załozenia w poprzedniej ciąży i przybrałam 27 kg, po porodzie zeszło mi 13, ale z resztą walczyłam aż do drugiej ciąży. Mimo że miałam małe dziecko ikarmiłam te kg jakoś n ie chciały za bardzo lecieć. Lekko +8 zostało mi za dużo. W związku z tym faktem teraz nie tyle się ograniczam co jem rozsądniej, mniejsze ilości częściej, mniej frytek, pizzy itd (choc sie zdarza). Póki co mam +6 ( w poprzedniej ciąży na tym etapie +11). Kazdy oczywiście zrobi jak uważa, ale ja żałuje, że w poprzedniej ciąży jadłam co mi pod rękę wpadło bo w końcu "jestem w ciąży". Tym bardziej powinnam była byc rozsądniejsza bo mam genetyczne skłonności do tycia.... Póki co jestem zadowolona... i liczę (a największy okres przybierania na wadze dopiero przed nami!), że +15 kg to będzie moja waga maksymalna...po ciązy planuję wrócić do wagi sprzed pierwszej...
 
Luiza a ważyłaś się na tej samej wadze? wczoraj czytałam o zatruciu i faktycznie wtedy cisnienie jest wysokie no i ta opuchlizna po nocy raczej nie schodzi... a może skonsultuj to z jakąś połozną lub lekarzem.
 
ja wychodziłam z podobnego załozenia w poprzedniej ciąży i przybrałam 27 kg, po porodzie zeszło mi 13, ale z resztą walczyłam aż do drugiej ciąży. Mimo że miałam małe dziecko ikarmiłam te kg jakoś n ie chciały za bardzo lecieć. Lekko +8 zostało mi za dużo. W związku z tym faktem teraz nie tyle się ograniczam co jem rozsądniej, mniejsze ilości częściej, mniej frytek, pizzy itd (choc sie zdarza). Póki co mam +6 ( w poprzedniej ciąży na tym etapie +11). Kazdy oczywiście zrobi jak uważa, ale ja żałuje, że w poprzedniej ciąży jadłam co mi pod rękę wpadło bo w końcu "jestem w ciąży". Tym bardziej powinnam była byc rozsądniejsza bo mam genetyczne skłonności do tycia.... Póki co jestem zadowolona... i liczę (a największy okres przybierania na wadze dopiero przed nami!), że +15 kg to będzie moja waga maksymalna...po ciązy planuję wrócić do wagi sprzed pierwszej...
tzn ja rzcej zamiast slodyczzami objadam sie kanapkami i owocami a to chyba nie jest tak złe.. poza tym ciągle jestem głodna:baffled: i to naprawde głodna-w brzuchu mi burczy, a czasem mam tak ze sie przejem... aale... co mi tam.. schudłam 69 kg do 51 bez ciazy to nie schudne po ciąży:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::-D:-D ;-);-);-);-)


co do zatruciA, ja nie mma pojecia, moja kolezanka mi kedys mowil ze nie tyla, tyla po trochu a potem nagle w tydzien przytyla z 9 kg tez wiec ja bym sie tym nie martwiła, ale może lepiej zpytac położną albo sojego gina jak sie martwisz:tak::tak::tak::tak:
 
Najważniejsze, żeby odżywiać się [w miare:-D] racjonalnie, co w ciazy moze bywac nie lada wyzwaniem. Ja startowałam z wagi 50kg, obecnie w 27tc mam 6kg na plusie, czyli 56. Nie narzekam, poszło mi raczej tylko w brzuszek, a nawet gdyby to nie ma się co przejmować, najwazniejsze zeby dziecko bylo zdrowe, ono w brzucholu rozwija sie tylko raz, a my przy odrobinie chęci zrzucimy zbędne kilogramy po porodzie ;-)
 
Ale ja tyłam w miare, nie za szybko, tak jak powinnam ale nagle mi waga tak podskoczyła. Ciśnienie mam troszke podwyższone jak na mnie ale nie wiele. Jutro pójde na badania i sie okaże bo naprawde się martwie. Bo jak jest białko w moczu to napewno zatrucie. Np z nóg mi schodzi opuchlizna ale z rąk już nie.
 
reklama
Do góry