reklama
ja chyba niebawem do 60tki dobije
dzis sie obmierzyłam, i wychodzi na to, ze głownie w talii i w biuscie mi przybywa, w biodrach poki co stoi w miejscu ufff
No ale jeszcze dłuuuga droga przed nami, zobaczymy jak to bedzie na finiszu

dzis sie obmierzyłam, i wychodzi na to, ze głownie w talii i w biuscie mi przybywa, w biodrach poki co stoi w miejscu ufff

No ale jeszcze dłuuuga droga przed nami, zobaczymy jak to bedzie na finiszu

ja sie mierze od 8tc... do chwili obecnej przybylo mi:
w biuscie 6 cm
w pasie (na wysokosci pepka) 10 cm
w biodrach 4 cm
a waga +8 kg...
co do hasla ze w drugiej ciazy bedziecie wiedzialy co i jak to... ja w pierwszej ciazy na poczatku chudlam co i tak nie przeszkodzilo mi zeby przytyc ok. 20 kg ;-(
teraz chcialam sie pilnowac ale... dostawalam napadow wilczego glodu - jak tylko NATYCHMIAST czegos nie zjadlam to slanialam sie na nogach, wymiotowalam i zdarzylo sie ze tak mi sie w glowie zakrecilo ze upadlam... najciekawsze ze wtedy nie tylam... teraz jem jak mi sie przypomni i tyje...
a dzis dostalam od kolegi maila z przestroga: "Jedz mniej - bramy raju sa waskie" ;-) czyli ze sie nie zmieszcze poki co ;-)
w biuscie 6 cm
w pasie (na wysokosci pepka) 10 cm
w biodrach 4 cm
a waga +8 kg...
co do hasla ze w drugiej ciazy bedziecie wiedzialy co i jak to... ja w pierwszej ciazy na poczatku chudlam co i tak nie przeszkodzilo mi zeby przytyc ok. 20 kg ;-(
teraz chcialam sie pilnowac ale... dostawalam napadow wilczego glodu - jak tylko NATYCHMIAST czegos nie zjadlam to slanialam sie na nogach, wymiotowalam i zdarzylo sie ze tak mi sie w glowie zakrecilo ze upadlam... najciekawsze ze wtedy nie tylam... teraz jem jak mi sie przypomni i tyje...
a dzis dostalam od kolegi maila z przestroga: "Jedz mniej - bramy raju sa waskie" ;-) czyli ze sie nie zmieszcze poki co ;-)
"jedz mniej - bramy raju sa waskie" ;-)
:-d:-d:-d
A mi zaczęły tyc uda i w ogóle nogi
i jakos tak słabo to znoszę
może przez to, że jak byłam w ciązy z Anielka to takie rozmiary osiągnęłam po 6 miesiącu a teraz... może tylko to, że z Anielką najpierw długo nic a potem jak nabrałam rozpędu to skończyło się na +21
nie chcę teraz tak....


Po cichu licze, że może teraz będzie tak szybciej ale za to systematyczniej i mniej...oby...






Po cichu licze, że może teraz będzie tak szybciej ale za to systematyczniej i mniej...oby...
No u mnie jest +6 :-). Waga szła cały czas szybciutko do góry, ale nie ma się co dziwić zimno, mokro więc cały czas w domciu z dupką na sofie, bo od stycznia byczę się na L4. Teraz jak się zaczęło ciepło robić zaczęłam wychodzić na spacerki i waga na razie stanęła. Zobaczymy jak będzie dalej. Na razie nie narzekam. Niby 6, ale widać tylko na brzuszku więc jest dobrze :-). Więc z przodu mam śliczną piłeczkę, a z tyłu zgrabny tyłeczek :-)
:-) nie ma jak sobie posłodzić z rana ;-).

miranda
Fanka BB :)
UFFF, już się martwiłam że to tylko ja 6,5 kilo przytyłam, a tu więcej nas. Dzięki laski!
nati/misio
Mama Nadusii i Maksia :-)
ja dziś z ciekawości weszłam rano na wage, a tam już 6kg na plusie , mieszczę sie tylko w jednych spodniach i są to spodnie ciążowe 

reklama
Podziel się: