U nas jest tak, że zawsze chciałam się zapisać na kurs tańca i już dwa razy byliśmy już już zapisani i.... okazywało się, że jestem w ciąży więc jak następnym razem M mi wspomni, że szykuje dla mnie niespodziankę - kurs tańca - to już będę gotowa, że niespodzianka mnie czeka tylko innego rodzaju.kochana, ja przed ciążą trochę tańczyłam latino i towarzyski z mężem - swoją drogą, jak dla mnie jest to najskuteczniejszy i najprzyjemniejszy sposób na idealną wagę i umięśnienie ciała; mam dostęp do skm, ale szczerze mówiąc najwcześniej z domu mogłabym wyjść o 18, a do W-wy dojechać na 19:30, więc chyba nici z tych zajęć... ale brzmi intrygująco
A te zajęcia są we wtorki o 12 to rzeczywiście byłoby Ci trudno... no nic skuszę się chyba sama bo muszę się poruszać