reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WAGA naszych Słoneczek

asioczek pisze:
A tak wyglada nasza krzywa wagowa:

14.03 3750 (57cm)
16.03. 3600
3t 1d 4380
6t 1d 5100 (59,5cm)

8t 1d 5600 (63cm) - ten skok wzrostowy raczej oszukany, w 2 tygodnie 3,5 cm raczej nie urosla na moje oko ktorys pomiar byl blednie wykonany.

Pytio moze Jas nadrobi w ciagu kolejnych tygodni.
 
reklama
ja sobie mysle, że nie masz się czym martwic pytia! Jas szybko przybierał na wadze wcześniej i kiedyś musi stanąć, żebyś nie miała w domu giganta :) A poza tym, my na wiesnę też tracimy zapasy zimowe. Może Jasiu tak szybko przystosował się do "naszego swiata" ;) ;)
 
catherinka pisze:
Ivon, widać, że się poprawia :) Więc trzeba być dobrej myśli! A skąd w moczu mogły wziąć się bakterie u małej?

Nie mam pojęcia skąd się wzięły, ale lekarka powiedziała, że często dzieci mają bakterie w moczu, i mam się nie martwić.
Tyle, że musimy zanieść jej mocz na posiew, no i dziś 3 godziny rano czekaliśmy na choć kilka kropel siuśków i się nie doczekaliśmy :( Jutro zacznę w środku nocy "łapanie"- może się uda.:-)
 
no zlapac te siku to moze byc ciezka sprawa a nie ma w aptece takich przyklejanych woreczków jak w szpiotalu maja
nam robili jakies badanie moczu to pielegniarka przyniosła woreczek nakleiła i kazała mi odkleic jak cos w min bedzie
 
Są, i do takiego właśnie woreczka chcieliśmy trochę nałapać, ale córcia chyba stwierdziła, że jej rodzice nie będę mieli tak łatwo i tym razem postanowiła rano nie sikać:-)
 
Dziewczynki, dzięki, jesteście kochane! Wiedziałam, że wy mnie pocieszycie. Mam nadzieję, że to rzeczywiście nic groźnego i dalej będzie przybierał prawidłowo. Zobaczymy za te dwa tygodnie.
 
kasiula matula pisze:
no zlapac te siku to moze byc ciezka sprawa a nie ma w aptece takich przyklejanych woreczków jak w szpiotalu maja
nam robili jakies badanie moczu to pielegniarka przyniosła woreczek nakleiła i kazała mi odkleic jak cos w min bedzie

Kasiula - ja zawsze dostaję w aptece te woreczki i nawet z rozróżnieniem czy dla boy czy girl....
 
Maks waży 4160g - przez 6 tyg przybrał równy kilogram .... no niezbyt imponująco ::)
 
reklama
Do góry