reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WAGA NASZYCH DZIECIĄTEK!!!

reklama
Zmagania z wstawkami zakończyły się sukcesem więc już śpieszę nadrobić wszelkie luki w informacjach:-)
Mam 27 lat i razem Bartoszkiem i z moim chłopakiem (partnerem, narzeczonym-jak zwał tak zwał) Grzesiem mieszkamy w UK. Jesteśmy tutaj już mniej więcej dwa lata i coraz częściej myślimy o powrocie. Jeśli wszystko potoczy się wtedy po naszej myśli zamieszkamy w Krakowie.
Bartuś jest bardzo wesołym dzieciaczkiem, ciągle i niemal do każdego się śmieje szczerząc swoich 5 ząbków. Właściwie od początku był -jak to mówią- ''łatwym'' dzieckiem (no może oprócz porodu): zero kolek, płakał tylko jeśli chciał jeść albo z innej, równie ważnej przyczyny, spał ile trzeba a nawet więcej:happy2:. Mam nadzieje, że w zamian za to nie da mi w kość w przyszłości;-)
Ja trochę pracuję ale to tylko 2 dni w tygodniu, więc resztę czasu spędzam na harcach z moim słoneczkiem i na...internecie:zawstydzona/y: Poza tym staramy się w miarę możliwości dużo zwiedzać, gdzie się da i jak się da, oczywiście z Bartoszkiem, co czasami jest trudne, bo nie mamy tutaj samochodu:-)
Może juz wystarczy jak na początek, bo strasznie sie rozpisałam ale ja tak juz mam:sorry2:
 
Edyta, my lubimy gadatliwe baby, więc bez krempacji!;-):-D
Do Krakowa mówisz? Suuuper, to blisko nas i Sylwii z Wojtusiem.

Pewnie zauważyłaś, że forum BB jest podzielone na tematy, więc zachęcam do pisania w konkretnym temacie, bo potem łatwiej cokolwiek znaleźć. Oczywiście często zbaczamy z danego tematu, bo ... my juz tak mamy:-D:-D:-D (ale się opisałam slowa "temat" ;-))

Aha, mamy jeszcze zastzreżone wątki, do których mają dostęp konkretne osoby, czyli my czerwcóweczki 2006. Jeśli będziesz chciała do nas dołączyć, to trzeba będzie napisać do admina, to "wciągnie Cię" na listę wtajemniczonych ;-) Tam umieszczamy zdjęcia, filmiki i prowadzimy bardziej "osobiste" pogaduszki.
 
Ojojoj, zaczynają się robić coraz większe różnice wagi i wzrostu. Czy jest jeszcze jakiś czerwcowy szkrab, który waży ok. 10 kg? Marcinek to chucherko przy Waszych "olbrzymach" :-)

Martusia przybija piątkę Marcinkowi- ostatnie ważenie 31.07. z wynikiem 9380g :-) myślę że z jej rozpędem do przybierania na wadze do 10 kg jeszcze trochę brakuje :-)
Ale ona je jak smok i zaczęła więcej przybierać na wadze jak zaczęła chodzić- wszystko na odwrót :-D

My też witamy Edytę i Bartusia :-)
 
Witaj Edytko i Bartoszku!!!ja też mieszkam w UK - dokładniej w Manchester(obefcnie jestem w Polsce na "wakacjach")a Wyu gdzie mieszkacie- jesli pisałaś, a niedoczytałam - przepraszam:/...

wracajac do watku- Klaudia waży ok 10 kg i mierzy 78 cm
 
(obefcnie jestem w Polsce na "wakacjach"
Miło, my się właśnie wybieramy za tydzień:-) A mieszkamy w Buckingham, [okolice Londynu].
Kasia De, co do rozpisywania się na temat ''temat'' :-D to się przydało bo...ja gapa straszna jestem, nie zauważyłam jak to wszystko rozbudowane i że nawet jest wątek, gdzie można suwaczki wypróbować :-D. Dopiero teraz widze, ze na każdy temat ma tu swoje miejsce, ale nic to, już sie połapałam.

Moje chałupnicze ważenie wykazało, że Bartuś ma jednak 11.8kg (profesjonalnie ważony kilka dni temu 11.9kg). mam nadzieje, że to różnica w ''sprzęcie'' a nie jego wadze:-(.
Pozdrawiam mamuśki :-).
 
No to z Bartusia tez jest niezly kawal chlopa:-):-)

A nasze dziewczynki od maleg jak to na pany przystalo wysokie i szczuple:-)
 
reklama
Do góry