reklama
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Rusałko mój Marcinek ma takie same "wymiary":-) Taka ich uroda :-) Tak jak pisze Kasia najważniejsze jest podwojenie wagi, u nas osiągnięte to zostało już 2 miesiące temu.
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Martusia dziś wskoczyła na wagę- i mamy wynik 7390 :-) czyli odrobinkę powyżej 25 centyla. Wzrostu nie mierzyli- tatuś był z nią na szczepieniu, i zapomniałam mu powiedzieć, że ma poprosić o zmierzenie- u nas niechętnie mierzą wzrost niemowlętom, bo niby prostowanie dziecku nóżek może zaszkodzić stawom biodrowym, no ale bez przesady, przecież nikt chyba tych nóżek nie prostuje kleszczami i nie trzyma godzinę... do pół roku nie ma mowy, żeby zmierzyli, a teraz chyba pielęgniarka nie zauważyła, że już pół roku Martulka skończyła :-) muszę ją sama zmierzyć orientacyjnie.
ja Olcie zawsze sama mierze. W przychodni na przewijaku jest drewniany centymetr. Zawsze jak ją przygotowywuje do szcepienia to ją do niego przykładam. A co do nóg, to jeszcze ani razu nie udało mi się jej zmierzyć z prostymi nóżkami. Zawsze ma lekko zgięte w kolankach. Jednak jej wzrost i tak jest imponujący 75 - 76 cm to bardzo dużo. Za każdym razem pediatra powtarza że jest strasznie duża:-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: