reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WAGA NASZYCH DZIECIĄTEK!!!

zastanawiamy się z mężem w kogo się wrodziła. Chociaż tatko też nie jest niski 182 cm. :-D Zresztą jest jego całym odbiciem. Hi, hi oprócz włosów. On ma ich znacznie mniej:tak: :tak:
 
reklama
Ach jak oglądam te stare :-D zdjęcia to aż się łezka w oku kręci. Kiedy to było. Na zdjęciu dumny tatko z nowo narodzoną córcią.......
 
Faktyczne - cały tata!! No to sie tatuś musi cieszyć :)

A moja Olka z tatusiowej coraz bardziej moja sie robi. Tylko oczy ma nie wiadomo po kim - czarne :) Ja mam brązowe, mój mąż niebieskie :)

A budowę będzie miała chyba po mnie, bo bardzo drobna - 6400g jak skończyła 6 miesięcy. No, ja teraz ważę 46-7 przy 162 cm wzrostu, więc chyba w mamę poszła :) No, chyba, że z niej wyrośnie jeszcze mały grubas :)
 
oj zazdroszę Ci tej wagi. Ja wydziwiam już na wszystkie sposoby i nic mi nie ubywa ze zbędnych kilogramów. A tłuszczyk w postaci brzuszka zwisa:no:. Nawet wzięłam się za robienie brzuszków i nic:sick: .
 
reklama
i u nas podobnie- najpierw był mały Adaś..teraz robi sie Dorka:)..TYlko ustka pozostały tatusiowe;-)
 
Do góry