reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Waga nasza i naszych maluchów

Franek po wczorajszym ważeniu 7200 a ja 91 ;/ masakra , ale dukanuję sie i walczę i mam nadzieje, ze do 75 zejdę bo w 75 czułam się dobrze
 
reklama
Ja dzisiaj zwazyłam sie u gina i waze tyle ile przed ciaza czyli 52. Jak dla mnie moze byc tylko troche odstajacy brzuszek mi przeszkadza. Nawet gin. mi walnał komplement, ze szczupla jestem. Oj jak ja go lubie, czasami to mi szkoda ze do niego nie chodze co miesiac:-D
 
gratuluje dziewczynom powrotu do swojej wagi ,a tym którym to sie jeszcze nie udało życze wytrwałości.
u mnie niestety waga staneła a powiedziałabym ze wzrosła o kilogram wiec na chwile obecną mam 66 kg,co mnie nie satysfakcjonuje bo jeszcze mam sporo do zgubienie w tym celu zakupiłam sobie Elancyl Global Shiloueete, opinie ma bardzo fane no i cieszy sie duzym powodzeniem wiec i ja spróbuje do tego troche ćwiczen i mam nadzieje ze waga zacznie znowu spadać:tak: co do mojej małej to pisałam już na innym wątku ze jestem przerazona jak czytam ile wasze dzieci waza ,moja przy wyjsciu ze szpitala 4000 a teraz z 6700 czyli nie dużo przybrała co mnie martwi,z kolei moja lekarka uspokoiła mnie mówiąć ze julka pieknie sie rozwija i rośnie w oczach ale czy oby to nie jest za mało???
 
Karolinko zawsze matka się będzie martwić, ja też sie martwiłam jak Maks nie przybierał :/ Ale co ile i ile ci zjada???? Maks co 3 godziny po 100-120 ml maksymalnie:baffled: No ale nie wmuszę mu nic więcej:-( A waży 8 kg już:tak: Myślę, że to sprawa genów, jeśli ty lub mąż tacy byliście w dzieciństwie to nie ma co sie dziwić:-) Ja byłam klopsem w wieku roku miałam 14,5 kg:baffled: A mój mąż był drobniejszy :-) Ale teraz to porządnie zbudowane dzieci mam choć Miłosz w rok miał zaledwie 10,5 kg był drobniutki a Olka z kolei 13,5 kg:sorry2: Nie martw się jeśli jest pogodna to nic złego sie nie dzieje:-) Ja już przestałam się przejmowac i patrzeć na wagę;-)
 
Karolinko zawsze matka się będzie martwić, ja też sie martwiłam jak Maks nie przybierał :/ Ale co ile i ile ci zjada???? Maks co 3 godziny po 100-120 ml maksymalnie:baffled: No ale nie wmuszę mu nic więcej:-( A waży 8 kg już:tak: Myślę, że to sprawa genów, jeśli ty lub mąż tacy byliście w dzieciństwie to nie ma co sie dziwić:-) Ja byłam klopsem w wieku roku miałam 14,5 kg:baffled: A mój mąż był drobniejszy :-) Ale teraz to porządnie zbudowane dzieci mam choć Miłosz w rok miał zaledwie 10,5 kg był drobniutki a Olka z kolei 13,5 kg:sorry2: Nie martw się jeśli jest pogodna to nic złego sie nie dzieje:-) Ja już przestałam się przejmowac i patrzeć na wagę;-)
dziekuje Gaju ,ogólnie Julka jest bardzo pogodnym dzieckiem no wiadomo bywają wyjątki;-) ogólnie od wczoraj wypija 140-150 ml 5-6 razy na dobę oprócz tego obiadek i deserek,ogólnie nie wygląda ona na chudziutką ,jest nabita i długa rozmiar 74 czasem bywa mały:tak:a co do genów to chyba masz racje moje córki są wogóle drobne ,a ta średnia to nie wspomnę bo ona ma 7 lat a wazy 19 kg więc chudzina po tesciowe chyba:-)kurcze gaju a ile miał Maksiu jak sie urodził? powiem ze jak widze u was 7,8 a nawet 9 kg to te moje 6,7 mnie przeraza:szok: właśnie spojrzałam na książeczki moich dwóch córek wiec ta starsza w wieku 4 miesięcy miała 5800 z tym ze sie urodziła 2700
a młodsza miała 6400 ale też miała mniejsza mase urodzeniowa bo 3470:sorry2:
 
Maks miał 3760 g przy urodzeniu. Miłosz 3270 g i on też mniej przybierał, był drobny :) A teraz niedługo 9 lat i 35 kg :) I ciuchy na 146 cm :) Przynajmniej twoje córy kłopotu z figurą jako nastolatki nie będą mieć, ja byłam klops i potem tylko problemy z wagą miałam, utyta byłam :/
 
ogólnie od wczoraj wypija 140-150 ml 5-6 razy na dobę oprócz tego obiadek i deserek, powiem ze jak widze u was 7,8 a nawet 9 kg to te moje 6,7 mnie przeraza:szok:

Mój mały je 120-150ml co 4 godziny i waży 6800 więc podobnie jak u ciebie. Nie masz się co przejmować:-)
 
Moj maly wczoraj przy szcepineiu wazony - 6,300 i 64 dlugosci - jednak z ta dlugoscia to roznie, bo ciuszki to spioszki 68 robia sie za male , a bodziaki w rekawach za krotkie. Przez 6 tygodni przytyl 1,200 wiec jest ok . Ja sie narazie nie waze , bo waga mnie doluje ;-)
 
reklama
Nie wiem ile ja waże, i chyba nie chce wiedziec, bo pewnie wiecej ni po porodzie, bo wcinam slodkie ze hej :-/ Cos kolo 62 pewnie :(
Natomiast Julka wazyla wczoraj 6200 g a dlugosc okolo 63 cm, tez mnie przybiera niz na poczatku, waga urodzeniowa 2260g, 49 cm. Przez miesiac przybrala 600 g to niezawiele, ale miesci sie w normie, lepiej przybierala ale tez mniej sie ruszala, teraz to zywiol istny.
 
Do góry