Dziewczyny hola ech no tak pisany język czasem potrafi spłatać figla, nie chodziło mi, że masakra jako coś negatywnego, kurczę choć tak to faktycznie zabrzmiało
Chodziło mi raczej, że powinno się w tym wieku dzieciaczkom dać trochę luzu dla brzuszka, taki odpoczynek dla układu pokarmowego. No, ale to moje myślenie tylko. ;-) Agulek80 - mi samej jak miałam kryzys laktacyjny gdzie myślałam, że kurczę pewnie koniec to na 2 dni zapakowałam się z Adrianną do łóżka i praktycznie nie wychodziłyśmy z niego i tylko dostawiałam co chwilę, bo tak jak piszesz chciałam dla Ady jak najlepiej, a na chwilę obecną moje najlepiej to jest właśnie cyc. A dwa dla mnie cyc to wygoda, bo nie muszę w nocy po kuchni łazić ;-)
W każdym razie uważam, że dawanie jeść co 2h to troszkę małe przerwy, bo tak praktycznie dziecko non stop tylko je. Natomiast broń bosze nikogo za to nie potępiam, każda matka wie co najlepsze dla własnego dziecka.
Chodziło mi raczej, że powinno się w tym wieku dzieciaczkom dać trochę luzu dla brzuszka, taki odpoczynek dla układu pokarmowego. No, ale to moje myślenie tylko. ;-) Agulek80 - mi samej jak miałam kryzys laktacyjny gdzie myślałam, że kurczę pewnie koniec to na 2 dni zapakowałam się z Adrianną do łóżka i praktycznie nie wychodziłyśmy z niego i tylko dostawiałam co chwilę, bo tak jak piszesz chciałam dla Ady jak najlepiej, a na chwilę obecną moje najlepiej to jest właśnie cyc. A dwa dla mnie cyc to wygoda, bo nie muszę w nocy po kuchni łazić ;-)
W każdym razie uważam, że dawanie jeść co 2h to troszkę małe przerwy, bo tak praktycznie dziecko non stop tylko je. Natomiast broń bosze nikogo za to nie potępiam, każda matka wie co najlepsze dla własnego dziecka.