reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga nasza i naszych maleństw:)

Dziewczyny hola ech no tak pisany język czasem potrafi spłatać figla, nie chodziło mi, że masakra jako coś negatywnego, kurczę choć tak to faktycznie zabrzmiało :zawstydzona/y:
Chodziło mi raczej, że powinno się w tym wieku dzieciaczkom dać trochę luzu dla brzuszka, taki odpoczynek dla układu pokarmowego. No, ale to moje myślenie tylko. ;-) Agulek80 - mi samej jak miałam kryzys laktacyjny gdzie myślałam, że kurczę pewnie koniec to na 2 dni zapakowałam się z Adrianną do łóżka i praktycznie nie wychodziłyśmy z niego i tylko dostawiałam co chwilę, bo tak jak piszesz chciałam dla Ady jak najlepiej, a na chwilę obecną moje najlepiej to jest właśnie cyc. A dwa dla mnie cyc to wygoda, bo nie muszę w nocy po kuchni łazić ;-)

W każdym razie uważam, że dawanie jeść co 2h to troszkę małe przerwy, bo tak praktycznie dziecko non stop tylko je. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Natomiast broń bosze nikogo za to nie potępiam, każda matka wie co najlepsze dla własnego dziecka.
 
reklama
Lilijanno faktycznie nieco dziwnie zabrzmiała Twoja wypowiedź ale luzik:-)
Jak wszystkie wiemy, karmienie piersią, jest karmieniem na żądanie. Co oznacza, że dajemy jeść dziecku, kiedy chce:tak:Jak mogę nie dać cyca bobasowi, który otwiera buziuchnę i przekręca się do niego?? Mój Mały czasami tylko trochę pocyca, a czasami dłużej, to zależy. A jeśli nie chce, to na siłę Mu nie włożę ;-) W końcu dla takiego malucha cyc, to zarówno picie, jak i jedzenie:-)
Marcin leci środkowym centylem wagowym, więc jest git..ani za mało, ani za dużo, tylko w sam raz:-)
 
Ostatnia edycja:
Uważam tak samo jak Neftis, mój też wagowo jakoś pośrodku centyla, a zjada co 3-4 h i sa dni że je po 210 ml :) i jeszcze pije 120 ml herbatki, je 5 butelek na dobę.
 
zeby moj jadl 5 razy na dobe... na szczescie deko sie uspokoil, nocki sa juz lepsze, bo wstaje ze 2 razy, ale i tak suma sumarum wychodzi, ze karmien jest 10 na dobe. A dlugo tez nie ssie. 5-8 minut max. CZasem i 3 sie zdarza, ale wtedy pewnie mu sie chce pic tylko. No ale w przeliczeniu na MM to wychodzi raptem 70 ml-90 ml. :( I jak sie urodzil i po miesiacu byl na 90 centylu tak teraz spadl do 50... Jutro idziemy na kontrole do poloznej laktacyjnej a pozniej prosro na oddzial. :(
 
Nie uważam, że jak ktoś karmi piersią to musi to być na żądanie. Ja jakoś od początku starałam się podawać co 2,5-3h, ale ułatwiało mi sprawę to, że Ada po prostu przesypiała tzw. międzyczas, a jak rosła to jakoś specjalnie nie zmieniałam, bo nie było potrzeby.

Zobaczę czy przy drugim dziecku też tak będzie :-)

A dwa no jak szuka i dzieciak robi dzióbek to fakt nie ma bata i cyca dać trzeba, bo inaczej serce mogłoby pęknąć.
 
ja mała karmię ok 8 razy na dobę, w tym 3 razy w nocy :)

a ja wreszcie spadłam do 64,5 kg i jeszcze trochę muszę zrzucić - cel - 56-58 kg, płaski brzuszek !!! i pozbycie się boczusia
Na razie brzuchol mam jeszcze duży strasznie:/ ale walczę, walczę......
 
Byliśmy dziś na kontroli wagi u pediatry i mały waży 6 kg, nie za dużo i nie za mało. Dalej oczywiście mam karmić piersią a gdy zobaczę że sobie nie pojadł dokarmić...
 
reklama
witam po długiej nieobecności, widzę że nowe wątki się pojawiły:) No to u mnie było ważenie jak Wikunia miała 4miesiące i 4 dni i ważyła 8230 gram i 69 cm:) Także klocuś :D pozdrawiam Miłe Panie :)
 
Do góry