reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga lutówek i lutowych maluszków

no ja już jestem poniżej mojej wyjściowej wagi. Przytylam 10 schudlam 11 kg. Mam nadzieje że zrzuce jeszcze 10 kg:) bo moja waga tak czy tak jest za wysoka !! 2 dni po porodzie chodziłam w swoich ubraniach, tylko ten brzuch ....:-( taki obwisły się zrobił :angry: no i w biodrach z 2 cm więcej. W każdym bądź razie jestem zadowolona.

zazdroszczę ;-) ja się w swoje ciuchy nadal nie mieszczę :eek:
 
reklama
ja sie wczoraj popłakałam bo wyjełam płaszcz przedciazowy i nie zapiełam go :(
moja waga tez stoi. Po wyjsci ze szpitala spadlo mi w ciągu 10 dni 11-12 kilo i dalej nic :(
w ciazy przytyłam 14.
Ale widze ze jak by spadło jeszcze te 3- czyli waga sprzed ciazy- to spodni i plaszcza tez nie zapne :((
 
Ja mam ciagle jakies 2 kg po ciazy, w czesc ciuchow juz wchodze ale niektore to masakra:( choc dzis wlazlam w spodnie ktore jeszcze 3 tyg. Temu byly za ciasne:))
 
u mnie waga dalej w miejscu (7 kg do zrzucenia conajmniej) a do wagi sprzed ciąży niecałe 4 kg ale w ciuchy sprzed ciąży się mieszczę bez problemu...a najlepsze co zauważyłam to, że majtki są na mnie za duże :-D:-D chyba mi w tyłku ciałka ubyło :-D:-D a o obwisłym brzuchu to się nie wypowiadam. Zrobił się co prawda malutki ale ta skóra obwisła...blee, mam nadzieję, że chociaż trochę się to wciągnie...:baffled:
 
Ja dzisiaj zmierzyłam spodnie sprzed ciąży i wlazłam w nie, ale ta opona nad pasem mnie dobiła. W sumie to dopiero 2 tygodnie i pociesza się ze jeszcze to się trochę wciągnie. Ostatnio słyszałam, że po porodzie samoistnie gubimy do 12 kg a z całą resztą trzeba się rozprawić samemu.
 
Antoś na czwartkowej wizycie miał 4040 (z pieluchą) a że były to 2 tygodnie i 1 dzień... a nasza najniższa waga to 3480, czyli przybrał jakieś pół kg w 2 tygodnie :-) czyli prawidłowo :-)
kurde, ja sie jeszcze nie ważyłam... ale jak patrze na siebie w lustrze, to wyglądam aż za dobrze... jak byłam w pracy to wszyscy byli w szoku, bo nie wyglądam jak kobieta po ciąży. Mam flaka co prawda, ale nie ma tragedii. Zważe sie na dniach jak nie zapomne.
 
ja podobno (tak teść stwierdził) że strasznie chuda jestem i do tego na twarzy taka chudzina się zrobiłam, fakt rzeczywiście widzę po sobie, że schudłam i to dużo, szkoda tylko że po wadzę tego nie widać :-( a na brzuchu co prawda też flak ale chyba się odkurcza bo mnie...skóra boli :-D mam strasznie wrażliwy ten brzuch...
 
Zważyłam się dzisiaj... po powrocie ze szpitala zeszło niewiele, bo chyba 4 kg. Troche za późno się kapnęłam, że miałam się zważyć, bo byłam juz po sniadaniu i sie bałam co zobacze, ale jestem w szoku... do wagi z przed ciąży zostało mi 5,5kg, czyli jestem jakieś 11kg na minusie :-) nieźle jak na po 3 tygodniach... a ćwiczyć nie mam jak, tylko diety pilnuję. Więc jest dobrze :-) ćwiczyć w końcu może zacznę jak się nam dziecko w rytm dnia dopasuje. Oby tak dalej! :-)
 
była dziś u nas położna i zważyła Robercika...młody waży...5090g :szok::szok: a nawet 3 tygodni nie ma...:-) ale położna zadowolona i wszystko ok :happy:
 
reklama
A my byliśmy na wizycie i Wiktorek waży 4300, w dzień wypisu ze szpitala 3350 czyli przybrał 1 kg w 3 tygodnie :D Jak zobaczyła jego wagę to się spytała " czym Pani go karmi" :D a ja "Piersią"
 
Ostatnia edycja:
Do góry