reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

waga i wzgrost naszych kruszynek

Hey
Mi wyliczyli w szpitalu że jestemw 26 tygodniu no tak mam napisane w ksiażeczce tu 27 tydzien ale moje maleństwo jest wielkie podobno waży 1300g nie wiem ile mierzy. Jak przyjechałam to sie zaczęłam zastanawia czy dobrze zrozumiałam ginkę a może 1030g? w każdym arzie brzuszek taki okrągły a dzidzia nie mieści sie kadrze usg:)
 
reklama
Nie przejmuj sie Sarenko to dobra waga a dzieci rosna skokowo wiec raz bedzie wiecej przybierac raz mniej :-) moj w 28 tyg wazyl 1400 i gin powiedzial ze ok :-)
 
elunia... no co ty.. podobno prawidłowo jest jak dzidzia przypiera około 200-300 gram w ciągu tygodnia (tak przeczytałam gdzieś na forum wizaz) a twoje maleństwo ma wagę porównywalną z innymi dziewczynami..

ale ja teraz zaczynam się martwić.. tam na "wizażu" dziewczyny pisały że ich maluchy w 30 tyg wazyły już po 1600-2000 gram... a moja niunia 1140... gin mi powiedział tylko tyle "no.. w sumie może tyle ważyć..." nie wiem jak to rozumieć... :confused: trochę się niepokoję, ale Misiek mi cały czas powtarza, że gdyby było coś nie tak to zaleciłby badania, albo skierował do szpitala... cieszy mnie fakt, że mała rośnie... bo jak porównuję z poprzednimi USG to faktycznie przyrosła sporo... ale i tak w głowie mi się teraz kotłuje... mam schizy że w którymś momencie na początku źle się rozwijała albo coś ehhh... :-(
wiem nie mogę oczekiwac cudów bo sama ważyłam 2400(albo 2600 już nie pamiętam jak mama mi mówiła) a byłam przenoszona 9 dni!
teraz mam pretensje do siebie że tak dociekam i szukam w tym internecie bo teraz będe pewnie całą noc ryczeć a Misiek na nocce to już w ogóle dół...

za 2 tyg kolejna wizyta i chyba już będę do końca namawiac gina że ma mi robić usg bo ja mam takie schizy że szok... będę z kalkularotem w ręce wyliczać ile moja niunia tyje... oooooooooooooooj idę poszukać coś słodkiego w kuchni bo sie zaraz załamie.. a i małej się przyda troszke sadełka
 
eli, jeśli Ty byłaś taka drobna, to nie wymagaj od córki ze bedzie wazyła 5 kg... nie stresuj sie! przez 10 tygodni ona moze jeszcze 2-2,5 kg przytyc... ja mam drobne dziecko od samego początku, ide teraz w środe i zobacze czy młoda wazy juz kilo czy jeszcze nie... stres Ci nie pomoze, a wyszukiwanie problemów na necie juz w ogóle!!! ponadto wystarczy ze gin ją troche na usg źle zmierzył i juz jej zabrał z 200 gram, takze spoko luzik kochana!!! ;-):tak:
 
no właśnie proszę się mi tutaj nie przejmować :angry: w ostatnim USG kolegi żony wyszło że urodzi się córcia 3300 a wyskoczyła 4200, innej zaś znajomej powiedzieli że duże dziecko i ponad 4 kg będzie a wypluła 3400 więc nie ma reguły ..... :baffled:
 
Tak to jest, "innej waży mniej" a potem "innej już mówi, chodzi, a moje nie". Każde dziecko jest inne, najważniejsze że rozwija się prawidłowo i lekarz nie widzi powodów do zmartwień.;-) Ja usg będę mieć teraz 2 lipca czyli jeszcze półtora tygodnia (jajko zniosę:zawstydzona/y:) i dam znać ile waży mój bąbelek. :-)
 
reklama
Do góry