@NewMom, śledzę Waszą historię dość długo, ale nigdy nie pisałam, bo co mądrego może napisać osoba, która nigdy nie doświadczyła czegoś podobnego... Nawet teraz mam wrażenie, że cokolwiek nie napiszę będzie banalne.
Chciałam jednak byś wiedziała, że jesteś niesamowitą mamą. Jak najczęściej powinnaś słyszeć te słowa i nigdy nie powinnaś w to wątpić Zadziwiające jest to, że pojawiły się krytyczne głosy odnośnie leczenia Twojej córki.
Obydwie już się tak wiele nacierpiałyście i tak długo walczycie. I chociaż serce się kraje na myśl, że takie maleństwo może odejść, to jednak jeszcze straszniejsze jest, że całe jej życie to niekończące się badania, operacje, leki...
@NewMom, życzę wiele siły w tym trudnym czasie.