reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wada Serca Zespół Downa u Plodu

Dwa razy na dzień po dwa nurofeny, telefonicznie bardzo mili, ja dzwonię, nie byłam tam jeszcze o ile mi pozowala będę jutro...mąż tylko był ale to ciężko ocenić po kilku rozmowach...
 
reklama
Oby ci sie udalo z nia zobaczyc i dobrze by bylo bys odczula , ze personel podchodzi z sercem zawsze to jakis plusik w tej trudnej sytuacji.
O ktorej bedziesz sie dowiadywac o zabieg ?
 
A i tak nie wiem czy mogę ją odwiedzić bo musiała bym mieć nowy wymaz i nie ruszać się za szpitala tylko na nocleg do hotelu przy szpitalu, patowa sytuacja, teraz nawet jak zrobie wymaz to nie będzie aktualny bo od wymazu do otrzymania wyników musiała bym być na terenie szpitala.A mam w domu syna który już strasznie przezyl to że mnie nie było 4 dni, teraz nam robi straszne histerie rano w przeszłości bo się boi chyba że jak wyjdzie z przeszkola to któregos z nas znów nie będzie kilka dni więc jeśli była bym tam z małą i nocowała to to mu strasznie siedzie na psychice.Moge codziennie tam nawet jeździć ale żeby nie zostawać.Zreszta zastanawiam się co będzie jeśli to nie pomoże i bedzie musiała być dalej na respiratorze, przecież wiecznie jej w szpitalu trzymać nie będa.
A próbowałaś z synem porozmawiać i uprzedzić go zanim pójdzie do przedszkola że nie będzie cię np 3 dni? Może wtedy łatwiej będzie mu przetrwać rozlake? Wiem, że to trudne, bo córka ponad pół roku spędziła w szpitalach i to było bardzo trudne doświadczenie dla synka. Udało się bez zbędnych histerii. Tylko ja dużo z nim rozmawiała i uprzedzalam go o tym co nastapi
 
reklama
Do góry