reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
No nie zawsze jest coś na rzeczy. Dużo dziewczyn z tego wątku miało niedobre pappa a dzieci były zdrowe. Ja sama w pierwszej ciąży miałam podwyższone bhcg przez co zwiększone ryzyko ZD q mam zdrową córkę. Teraz jestem w ciąży i też wyszło to samo. I też będzie córka.
Jak wysokie miałaś bhcg i jakie ryzyko?
 
reklama
Ja miałam ponad 7 o 1:12
Mi pani genetyk powiedziała że może taka moja ,,uroda" z tym bhcg🤣 powiedziała że może wskazywać problem np z łożyskiem. Ale nie mówiła że nawet jak nie będzie zd to mogą być inne wady albo jakieś zwiększone ryzyko chorób np raka. Więc widocznie co genetyk to jakieś swoje myślenie.
 
@Madzik1000 A dostaliście informacje, czy materiał genetyczny można by wysłać za granicę i tam uzyskać 100% rozstrzygnięcie, co jest Twojej córce. Jeśli wiadomo, gdzie robią te badania i przeszkoda jest kwestia pieniędzy, to pomyśl o zbiórce na jakimś portalu, może ludzie się zrzucą. Mogę też polecić konsultację u profesora genetyki-pediatry od chorób rzadkich Link do: Centrum diagnostyczno - terapeutyczne chorób rzadkich Pisałaś, że bazujesz na informacji przekazanej przez genetyk. To powinno być tak, że ona prowadzi statystykę i właściwie nie ma pacjentów z tą wadą, których matki mialy "dobre" wyniki testu Pappa. I trzeba by doprecyzować, w obrębie którego ryzyka widziała te "złe" wyniki, bo często jest tak, że prawdopodobieństwo jest duże dla jednej trisomii albo dla preeklampsji a dla całej reszty jest rzędu 1/1000. Moim zdaniem, gdyby były dowody naukowe, że Pappa jest testem przesiewowym dla jakiejś jeszcze choroby genetycznej, to by to było ujęte na wynikach. Ale może tak jest, że badania dopiero trwają i po latach, m.in. za zasługa takich poradni jak Wasza, wynik testu Pappa zostanie rozszerzony o ryzyka innych chorób albo jakoś udoskonalony.

@Myszaaa Przepraszam, że piszę z inną forumką w Twoim wątku. Dobrze się czyta Twoje ostatnie wypowiedzi, są dużo bardziej spokojne niż te początkowe. Mam nadzieję, że coraz lepiej wychodzi Ci odnajdywanie się w tej tragicznej sytuacji i jest w tym czasie oczekiwania na Dziecko jednak dawka macierzyńskiej radości. Trzymam za Was kciuki.
Nie ma za co przepraszać, wątek jest dla każdego :) Chętnie obie również i poczytam, a i komuś też przydać się może.
 
Trochę z innej beczki. Macie jakieś sposoby domowe na chorobę? Jestem tak chora od kilku dni- ze płakać mi się chce. Plecy bolą niemiłosiernie, nie da rady spać- ani na prawym boku ani na lewym- bo promieniuje. Na plecach ani tyle- boli. Na brzuchu tez nie- bo malutka się zaczyna denerwować. oprocz tego jeszcze kaszel i katar- ale to akurat dam rady znieść. Czuje się jak inwalidka . Helpunku. Już wlałam w siebie tyle herbaty z cytryna i wszelkich możliwych mikstur- nie pomaga. Wiem ze im dalej ciaza- to plecy mogą bolec ale aż tak? :( miałyście tak w ciąży?
 
Trochę z innej beczki. Macie jakieś sposoby domowe na chorobę? Jestem tak chora od kilku dni- ze płakać mi się chce. Plecy bolą niemiłosiernie, nie da rady spać- ani na prawym boku ani na lewym- bo promieniuje. Na plecach ani tyle- boli. Na brzuchu tez nie- bo malutka się zaczyna denerwować. oprocz tego jeszcze kaszel i katar- ale to akurat dam rady znieść. Czuje się jak inwalidka . Helpunku. Już wlałam w siebie tyle herbaty z cytryna i wszelkich możliwych mikstur- nie pomaga. Wiem ze im dalej ciaza- to plecy mogą bolec ale aż tak? :( miałyście tak w ciąży?
*spam*.
Imbir.
Mleko z miodem i czosnkiem.

Na ból możesz paracetamol a na plecy miejscowo to wszystkie specyfiki będą OK typu voltareny.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry