@Madzik1000 A dostaliście informacje, czy materiał genetyczny można by wysłać za granicę i tam uzyskać 100% rozstrzygnięcie, co jest Twojej córce. Jeśli wiadomo, gdzie robią te badania i przeszkoda jest kwestia pieniędzy, to pomyśl o zbiórce na jakimś portalu, może ludzie się zrzucą. Mogę też polecić konsultację u profesora genetyki-pediatry od chorób rzadkich
Link do: Centrum diagnostyczno - terapeutyczne chorób rzadkich Pisałaś, że bazujesz na informacji przekazanej przez genetyk. To powinno być tak, że ona prowadzi statystykę i właściwie nie ma pacjentów z tą wadą, których matki mialy "dobre" wyniki testu Pappa. I trzeba by doprecyzować, w obrębie którego ryzyka widziała te "złe" wyniki, bo często jest tak, że prawdopodobieństwo jest duże dla jednej trisomii albo dla preeklampsji a dla całej reszty jest rzędu 1/1000. Moim zdaniem, gdyby były dowody naukowe, że Pappa jest testem przesiewowym dla jakiejś jeszcze choroby genetycznej, to by to było ujęte na wynikach. Ale może tak jest, że badania dopiero trwają i po latach, m.in. za zasługa takich poradni jak Wasza, wynik testu Pappa zostanie rozszerzony o ryzyka innych chorób albo jakoś udoskonalony.
@Myszaaa Przepraszam, że piszę z inną forumką w Twoim wątku. Dobrze się czyta Twoje ostatnie wypowiedzi, są dużo bardziej spokojne niż te początkowe. Mam nadzieję, że coraz lepiej wychodzi Ci odnajdywanie się w tej tragicznej sytuacji i jest w tym czasie oczekiwania na Dziecko jednak dawka macierzyńskiej radości. Trzymam za Was kciuki.