Poszłam do tego lasu, bo czuję, i gdzieś w środku to wiem, że nie jest dobrze. Musiałam sie wyżyć tu i teraz. Tyle gniewu we mnie jest.... Był plan siłowni, ruchu, wychodzenia z domu. Ale w tej chwili wszystko zmieniło się z dnia na dzień.
Boję się. Nie potrafię nawet tego tu napisać.... Boję się, że ta zmiana na gorsze trwa. Brak mi słów.
Czuje się oszołomiona. Czuję, że ją tracę....
Wokół każdy powtarza "będzie dobrze jest taka silna, jesteśmy z Tobą". To takie poklepywnanie po ramieniu, gdy moja córka słabnie w moich ramionach.
Oszołomienie. To najlepsze słowo, które teraz opisuje co przechodzę.
Antosia saturacje ma ok80, dziś przez sen 70. Tlen.
Poranek miała fajny, potem spała ciągle i po południu dwie godziny była z nami. Ledwo wciskam jej 50 ml. Zwykle jadła średnio 80/90.
Nie potrafię dopuścić do siebie TEJ myśli.
Cały czas czekam, aż wróci do siebie, do tego co było kilka dni temu. Przecież to nie może się tak teraz kończyć. Nie teraz!!!!!!!!!
Boję się. Nie potrafię nawet tego tu napisać.... Boję się, że ta zmiana na gorsze trwa. Brak mi słów.
Czuje się oszołomiona. Czuję, że ją tracę....
Wokół każdy powtarza "będzie dobrze jest taka silna, jesteśmy z Tobą". To takie poklepywnanie po ramieniu, gdy moja córka słabnie w moich ramionach.
Oszołomienie. To najlepsze słowo, które teraz opisuje co przechodzę.
Antosia saturacje ma ok80, dziś przez sen 70. Tlen.
Poranek miała fajny, potem spała ciągle i po południu dwie godziny była z nami. Ledwo wciskam jej 50 ml. Zwykle jadła średnio 80/90.
Nie potrafię dopuścić do siebie TEJ myśli.
Cały czas czekam, aż wróci do siebie, do tego co było kilka dni temu. Przecież to nie może się tak teraz kończyć. Nie teraz!!!!!!!!!