reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

Nie rozumiesz mnie. Ja nie mówię o żadnym zapłodnieniu, ciąży. Ja nie rozumiem dlaczego cykl się wydłużył skoro prób 7 dni po owulacji wynosił 13,6. To potwierdza, ze owulacja wystąpiła w terminie co oznacza, ze miesiączka również bedziedzie w terminie bo faza lutealna ( po owulacji) jest stała nie zmienna. W moim przypadku ma 15 dni co daje 30dc. Dlatego wynik progesteronu mi nie pasuje, nie na dzień cyklu w którym go badałam bo świadczył już o przebytej owulacji a co za tym idzie o tym, z jeśli ciąży z tego nie będzie to okres przyjdzie w terminie.
Norma fazy lutelanej jest właśnie do 15 dni, a testy ciążowe niektórym wychodzą dopiero po terminie: trzymam kciuki. Jak to mówią, poki nie ma @ jest nadzieja 😊
 
reklama
@AScarlett możesz mi wpisać 🐒🩸

Jak tylko odstawiłam proga to temperatura poleciła w dół, myślę że niepotrzebnie sobie sztucznie nią przeciągnęłam cykl także testy owulacyjne raczej dobrze pokazały mi owulację 11-12 sierpnia.
Wrzesień "odpuszczamy" tzn. zabezpieczać się nie będę, wezmę proga od 16-26dc, żeby nie czekać dwa miesiące na okres, ale bez stymulacji, bez monitoringu itd. Będę miała za dużo na głowie więc muszę sobie to odpuścić, a że październik to moje urodziny to liczę, że będzie mój :p
 
@AScarlett możesz mi wpisać 🐒🩸

Jak tylko odstawiłam proga to temperatura poleciła w dół, myślę że niepotrzebnie sobie sztucznie nią przeciągnęłam cykl także testy owulacyjne raczej dobrze pokazały mi owulację 11-12 sierpnia.
Wrzesień "odpuszczamy" tzn. zabezpieczać się nie będę, wezmę proga od 16-26dc, żeby nie czekać dwa miesiące na okres, ale bez stymulacji, bez monitoringu itd. Będę miała za dużo na głowie więc muszę sobie to odpuścić, a że październik to moje urodziny to liczę, że będzie mój :p
to w październiku zachodzimy? 😎
 
@AScarlett możesz mi wpisać 🐒🩸

Jak tylko odstawiłam proga to temperatura poleciła w dół, myślę że niepotrzebnie sobie sztucznie nią przeciągnęłam cykl także testy owulacyjne raczej dobrze pokazały mi owulację 11-12 sierpnia.
Wrzesień "odpuszczamy" tzn. zabezpieczać się nie będę, wezmę proga od 16-26dc, żeby nie czekać dwa miesiące na okres, ale bez stymulacji, bez monitoringu itd. Będę miała za dużo na głowie więc muszę sobie to odpuścić, a że październik to moje urodziny to liczę, że będzie mój :p
Bruh! Też mam urodziny w październiku 💁🏼‍♀️💪🏻
 
Zrobiłam kolejny test i jest już negatywny , zastanawiam się tylko skoro wczoraj były seksy to lepiej powtórzyć dziś czy dopiero jutro a może dziś i jutro 😅🙈
IMG20220828181244.jpg
 
reklama
Ogólnie wyczytalam, że seks najlepiej co 2 dzien by plemniki mogly dojrzeć i urosnąć, ale w tym najbardziej plodnym okresie szkoda przeoczyć ten konkretny dzień, więc na wszelki wypadek trzymam się tego, żeby codziennie a i tak natura nam psikusy sprawia. Jak patrzę na swoj kalendarzyk to widzę, ze najbardziej zaniedbuje ten czas zaraz po i moze dlatego u mnie ciężko z zajsciem, juz sama nie wiem. Biologia to jednak ciężki temat.
 
Do góry