reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

Nie rozumiesz mnie. Ja nie mówię o żadnym zapłodnieniu, ciąży. Ja nie rozumiem dlaczego cykl się wydłużył skoro prób 7 dni po owulacji wynosił 13,6. To potwierdza, ze owulacja wystąpiła w terminie co oznacza, ze miesiączka również bedziedzie w terminie bo faza lutealna ( po owulacji) jest stała nie zmienna. W moim przypadku ma 15 dni co daje 30dc. Dlatego wynik progesteronu mi nie pasuje, nie na dzień cyklu w którym go badałam bo świadczył już o przebytej owulacji a co za tym idzie o tym, z jeśli ciąży z tego nie będzie to okres przyjdzie w terminie.
Norma fazy lutelanej jest właśnie do 15 dni, a testy ciążowe niektórym wychodzą dopiero po terminie: trzymam kciuki. Jak to mówią, poki nie ma @ jest nadzieja 😊
 
reklama
@AScarlett możesz mi wpisać 🐒🩸

Jak tylko odstawiłam proga to temperatura poleciła w dół, myślę że niepotrzebnie sobie sztucznie nią przeciągnęłam cykl także testy owulacyjne raczej dobrze pokazały mi owulację 11-12 sierpnia.
Wrzesień "odpuszczamy" tzn. zabezpieczać się nie będę, wezmę proga od 16-26dc, żeby nie czekać dwa miesiące na okres, ale bez stymulacji, bez monitoringu itd. Będę miała za dużo na głowie więc muszę sobie to odpuścić, a że październik to moje urodziny to liczę, że będzie mój :p
 
@AScarlett możesz mi wpisać 🐒🩸

Jak tylko odstawiłam proga to temperatura poleciła w dół, myślę że niepotrzebnie sobie sztucznie nią przeciągnęłam cykl także testy owulacyjne raczej dobrze pokazały mi owulację 11-12 sierpnia.
Wrzesień "odpuszczamy" tzn. zabezpieczać się nie będę, wezmę proga od 16-26dc, żeby nie czekać dwa miesiące na okres, ale bez stymulacji, bez monitoringu itd. Będę miała za dużo na głowie więc muszę sobie to odpuścić, a że październik to moje urodziny to liczę, że będzie mój :p
to w październiku zachodzimy? 😎
 
@AScarlett możesz mi wpisać 🐒🩸

Jak tylko odstawiłam proga to temperatura poleciła w dół, myślę że niepotrzebnie sobie sztucznie nią przeciągnęłam cykl także testy owulacyjne raczej dobrze pokazały mi owulację 11-12 sierpnia.
Wrzesień "odpuszczamy" tzn. zabezpieczać się nie będę, wezmę proga od 16-26dc, żeby nie czekać dwa miesiące na okres, ale bez stymulacji, bez monitoringu itd. Będę miała za dużo na głowie więc muszę sobie to odpuścić, a że październik to moje urodziny to liczę, że będzie mój :p
Bruh! Też mam urodziny w październiku 💁🏼‍♀️💪🏻
 
Zrobiłam kolejny test i jest już negatywny , zastanawiam się tylko skoro wczoraj były seksy to lepiej powtórzyć dziś czy dopiero jutro a może dziś i jutro 😅🙈
IMG20220828181244.jpg
 
reklama
Ogólnie wyczytalam, że seks najlepiej co 2 dzien by plemniki mogly dojrzeć i urosnąć, ale w tym najbardziej plodnym okresie szkoda przeoczyć ten konkretny dzień, więc na wszelki wypadek trzymam się tego, żeby codziennie a i tak natura nam psikusy sprawia. Jak patrzę na swoj kalendarzyk to widzę, ze najbardziej zaniedbuje ten czas zaraz po i moze dlatego u mnie ciężko z zajsciem, juz sama nie wiem. Biologia to jednak ciężki temat.
 
Do góry