reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

A ile razy tutaj była dyskusja, że ginekolog ze sprzętem pomylił ciałko żółte z czymś tam albo sytuacje że laska poszła do jednego gina i on powiedział swoją opinię, a potem poszła do drugiego i ten drugi miał całkiem inne spostrzeżenia, a obaj robili USG prawie w tym samym czasie? 🤔 Chyba jednak nie wystarczy sam sprzęt :)
A ile było historii że dziewczyna "czuła owulacje", miała śluz, kłucia i inne sraczki a owulacji nie było albo była kilka dni wcześniej lub później?

Nie negujcie monitoringu ani żadnej innej metody diagnostycznej która może pomóc komuś zajść w ciążę
 
reklama
A ile było historii że dziewczyna "czuła owulacje", miała śluz, kłucia i inne sraczki a owulacji nie było albo była kilka dni wcześniej lub później?

Nie negujcie monitoringu ani żadnej innej metody diagnostycznej która może pomóc komuś zajść w ciążę
Nie neguje :)
Tylko rozumiem strach przed oddaniem się w ręce (i za opłatą 😁) lekarzom, o których kiedyś wspominała @pluto_nova , np. ten co stwierdził niedomogę lutealną bez badań albo ten drugi, z jej rodzinnego miasta na nfz.
 
Ostatnia edycja:
Nie neguje :)
Tylko rozumiem strach przed oddaniem się w ręce lekarzom, o których kiedyś wspominała @pluto_nova , np. ten co stwierdził niedomogę lutealną bez badań albo ten drugi, z jej rodzinnego miasta na nfz.
No ale nie każdy lekarz jest taki sam 🤔🤔🤔 idąc tym tokiem myślenia to w ciąży rozumiem że też nie robisz usg bo się boisz ? Albo rodzisz w domu bo może lekarz źle oceni sytuacje ? (Może niekoniecznie Ty personalnie ale te, które rozumiesz)
Lekarze są tylko ludźmi i też popełniają błędy ale więcej szkody można sobie narobić nie idąc niż idąc do lekarza 🤷🏽‍♀️
 
A ile razy tutaj była dyskusja, że ginekolog ze sprzętem pomylił ciałko żółte z czymś tam albo sytuacje że laska poszła do jednego gina i on powiedział swoją opinię, a potem poszła do drugiego i ten drugi miał całkiem inne spostrzeżenia, a obaj robili USG prawie w tym samym czasie? 🤔 Chyba jednak nie wystarczy sam sprzęt :)
Bardziej chodziło mi o to, że na zwykły monitoring można się wybrać do zwykłego lekarza - jak chce się tylko potwierdzić wielkość pęcherzyków, czy też wystąpienie samej owulacji, nie musi być to od razu nie wiadomo jaki specjalista do którego się czeka dwa lata. Z lekarzami różnie bywa, są i tacy którym zapłacisz 300 zł a i tak gow.o powiedzą albo coś pomylą. Pisałam w tym kontekście, że ja sama nie starając się mega długo po 3 mc poszłam sprawdzić jak się ma moja owulacja. Do pierwszego wolnego lekarza. Nie szukałam nie wiadomo jakiego lekarza żeby sprawdzić pecherzyki i owulkę,
. Owszem wyniki i wszystkie inne rzeczy konsultowałam z kimś komu ufam. Natomiast wg mnie jeśli chodzi o sam monitoring naprawdę spokojnie można iść na NFZ. Chociażby po to żeby potwierdzić czy faktycznie ona występuje.
 
Ostatnia edycja:
No ale nie każdy lekarz jest taki sam 🤔🤔🤔 idąc tym tokiem myślenia to w ciąży rozumiem że też nie robisz usg bo się boisz ? Albo rodzisz w domu bo może lekarz źle oceni sytuacje ? (Może niekoniecznie Ty personalnie ale te, które rozumiesz)
Lekarze są tylko ludźmi i też popełniają błędy ale więcej szkody można sobie narobić nie idąc niż idąc do lekarza 🤷🏽‍♀️
Prowadziłam ciążę u lekarza, którego znałam od lat i któremu ufałam bezgranicznie. Nie czułam potrzeby konsultować jego opinii z innymi lekarzami. A znam osoby, które tak robiły, i to im przysporzyło sporo zmartwień, najczęściej w różnicach pomiarów z USG
 
to, że masz trójkę dzieci nie oznacza, że nie mogłaś zachorować na niepłodność 🤷🏻‍♀️ wśród nas są tu dziewczyny z dziećmi z pierwszych cykli, które teraz mają problemy.
Ja mam wlasnie taki problem, moje jajeczka są chyba *stare* raz poronienie raz cp... a w domu 3 dzieci bez stadania się miesiącami... warto raz sprawdzić wszystko, starając się dlugo o 1...
 
Hej, zrobiłam właśnie test i wyszły dwie kreski. Jestem w 12 dpo, robić dzisiaj bete czy poczekać do daty spodziewanej miesiączki?
 

Załączniki

  • test.JPG
    test.JPG
    51,1 KB · Wyświetleń: 90
reklama
Do góry