reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

reklama
Od grudnia tamtego roku to 8 miesiacy starań. Tak wiec w regulaminowym czasie dla zdrowej pary. To, ze nie zachodzi się w ciąże w pierwszych cyklach absolutnie nie oznacza problemu i „blokady psychicznej”. W mojej opinii u Ciebie wszystko zadziałało jak należy i nie dopisywałabym tu teorii odpuszczania. Niemniej jednak gratulacje i powodzenia dalej ;)
Ja 5 lat odpuszczałam, bez zabezpieczenia po urodzeniu syna... i z tego odpuszczania zadnej ciąży.... nie jest to taka prosta sprawa 🤪😊
👉👌
 
Jak ja nie lubię takie gadania, że trzeba odpuścić 🤦‍♀️osobiście, może nie staram się długo, w porównaniu do niektórych tutaj, ale jeżeli coś planuję to wiadomo, że do tych planów dążę i staram się realizować, więc również o nich myślę. Przecież ciąża - tu dla nas, jest decyzją świadomą, planowaną.
Szczególnie nie rozumiem pisania o metodzie odpuszczania, na forum gdzie ludzie się starają i wyczekują dwóch kresek 🤦‍♀️. Dla mnie to normalne, że jak się staram to uprawiam seks, robię badania, myślę o tym, czy może tym razem się udało, obserwuję swój organizm itd.
To taka rada z d. Samo raczej w życiu nic nie przyjdzie. Jeżeli marzę o kupnie domu to jak odpuszczę wszystko, to samo to marzenie się nie zrealizuje, pieniądze na drzewie nie wyrosną, tylko trzeba dążyc do realizacji. Jeżeli marzę i planuję wakacje, to też jakoś do nich się przygotowuję i o nich myślę, no kurcze. Może to ja czegoś nie rozumiem 🤷‍♀️
 
no widzisz, ale teoria o odpuszczeniu ma się dobrze jak widać.
Słyszałam też głosy typu "moja znajoma zazła w ciążę jak obniżyła prolaktynę ale przede wszystkim odpuściła" no, to odpuszczenie najwięcej zrobiło ;)
Albo widziałam posta "dziewczyny, przecież w tym miesiącu odpuściliśmy, a ja dostałam okres, jak to sie stało??" no bullshit.
Widocznie jestem chooyowa w odpuzczaniu i nigdy nie będę matką.
 
Widzicie Tu coś?
Rano wstałam zaspana i zrobiłam test 😂😂 chyba byłam nieświadoma co robiłam bo trochę za wcześnie 😂😂
 

Załączniki

  • 9fcf6a3c-8699-4f0c-a0ff-a7499336b06d.jpeg
    9fcf6a3c-8699-4f0c-a0ff-a7499336b06d.jpeg
    104,3 KB · Wyświetleń: 136
reklama
Do góry