W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

[ForgetMeeNot]

No co Ty ja miałam 11 dpo (napewno nie mniej bo liczę od ciałka żółtego na usg) betę ujemną i mam z tego zdrowe prawie 2 letnie dziecko

No i będę żyć nadzieja Dzięki Ci dobra kobieto

 

[pluto_nova]

No i dużo rzeczy ma wpływ ba temperaturę ale ja słyszałam od jednego lekarza, że przed owu temperatura spada i wtedy można zobaczyć

niby tak, ale taki spadek może tez wystąpić kilka razy w cyklu, dopiero po kilku późniejszych temperaturach widzisz, że to było to Na tym mam np. dwa spadki i dopiero w późniejszych temperaturach widać, że to ten drugi jest prawilny Ale ja mam książkowe temperatury, a widziałam wykresy gdzie skoki i spadki są minimalne, bo niektóre kobiety tak mają i były z tego ciąże
Niczemu nie można wierzyć na 100%

 

[ForgetMeeNot]

Paradoksalnie, moją najszybszą i najwyższą bete miałam przy najbardziej chorej ciąży - zaśniadzie i trochę nie rozumiem tego pędu by w 8-9 dniu beta była już dodatnia

Dla mnie ona może być dodatnia nawrt w 13dpo dopiero, oby była. W poprzednich ciążach miałam na thm etapie już dodatnia i dlatego założyłam, ze już po ptakach

 

[pluto_nova]

@Wezu i teraz mój najlepszy przykład z cyklu po pierwszym biochemie jak mnie wszyscy chcieli oszukać Fota piku z 12dc (23 grudnia), na drugi dzień spadek temperatury, to myśle owu! Następnego dnia jeszcze większy spadek i myśle, że teraz to już napewno owu! Potem znowu spadki myśle wtf? I Owulacja była dopiero 20dc

 

[Emka_27]

Wiecie o czym jeszcze myślę w kontekście potencjalnej ciąży... o mojej wadze Mam 5 kg nadwagi, ostatnio informowałam gina o swojej wadze, tzn. pytałam i odpowiedziałam. Wtedy sobie odjęłam 3 kg, ale od tego czasu tyle właśnie schudłam w każdym razie... nie skomentował tego w ogóle. Myślałam, że mi powie, że trzeba by było zrzucić te kilka kg, ale nic z tych rzeczy. Staram się, żeby wagę doprowadzić do porządku, bo wiem, że to też istotne... no ale jest jak jest A jak u Was w tej kwestii?

 

[AScarlett]

Wiecie o czym jeszcze myślę w kontekście potencjalnej ciąży... o mojej wadze Mam 5 kg nadwagi, ostatnio informowałam gina o swojej wadze, tzn. pytałam i odpowiedziałam. Wtedy sobie odjęłam 3 kg, ale od tego czasu tyle właśnie schudłam w każdym razie... nie skomentował tego w ogóle. Myślałam, że mi powie, że trzeba by było zrzucić te kilka kg, ale nic z tych rzeczy. Staram się, żeby wagę doprowadzić do porządku, bo wiem, że to też istotne... no ale jest jak jest A jak u Was w tej kwestii?

Ja mam akurat cale zycie niedowagę..
Ale z tego co slyszlam i nadwaga i niedowaga moga powodować problemy. Ale myślę osobiscie ze tu chodzi o jakieś duze odchylenia od normy, a nie 5kg. Mam kolezanki trochę na plusie i zaszły w ciaze bez problemów. Mam też takie które są w normie i nie zaszły- troche loteria

 

[Wezu]

@Wezu i teraz mój najlepszy przykład z cyklu po pierwszym biochemie jak mnie wszyscy chcieli oszukać Fota piku z 12dc (23 grudnia), na drugi dzień spadek temperatury, to myśle owu! Następnego dnia jeszcze większy spadek i myśle, że teraz to już napewno owu! Potem znowu spadki myśle wtf? I Owulacja była dopiero 20dc

Wow No właśnie dlatego z tą temperatura też jest różnie można się pogubić ja nie mierzę i zastanawiałam się czy zacząć ale sama nie wiem

 

[Wezu]

Ja mam akurat cale zycie niedowagę..
Ale z tego co slyszlam i nadwaga i niedowaga moga powodować problemy. Ale myślę osobiscie ze tu chodzi o jakieś duze odchylenia od normy, a nie 5kg. Mam kolezanki trochę na plusie i zaszły w ciaze bez problemów. Mam też takie które są w normie i nie zaszły- troche loteria

Tak, to wszystko to loteria. Nasz 1 dc - maszyna losująca jest pusta, zwalniamy komory….

I czekamy co nasze jajniki nam za piłkę wylosują czy będzie to szczęśliwy traf czy nie

 

[pluto_nova]

Ja mam akurat cale zycie niedowagę..
Ale z tego co slyszlam i nadwaga i niedowaga moga powodować problemy. Ale myślę osobiscie ze tu chodzi o jakieś duze odchylenia od normy, a nie 5kg. Mam kolezanki trochę na plusie i zaszły w ciaze bez problemów. Mam też takie które są w normie i nie zaszły- troche loteria

ja przy mojej dwójce dzieciaków przed ciążą ważyłam 45kg na 165cm wzrostu (cały czas stałam przy tej wadze, tylko w ciąży tyłam). Po 30-tce weszłam na nowy level z wagą, bo mi się przytyło i aktualnie ważę 57kg (wczoraj dokładnie 57,2 ale waga zmienia mi się tez w zależności od fazy cyklu, bo przy owu potrafię mieć 56, a przed okresem i w trakcie nawet 58 ) i wg BMI jest w normie. Uważam tak samo jak @AScarlett, że utrudniać mogą raczej tylko duże odchylenia

 

[AScarlett]

ja przy mojej dwójce dzieciaków przed ciążą ważyłam 45kg na 165cm wzrostu (cały czas stałam przy tej wadze, tylko w ciąży tyłam). Po 30-tce weszłam na nowy level z wagą, bo mi się przytyło i aktualnie ważę 57kg (wczoraj dokładnie 57,2 ale waga zmienia mi się tez w zależności od fazy cyklu, bo przy owu potrafię mieć 56, a przed okresem i w trakcie nawet 58 ) i wg BMI jest w normie. Uważam tak samo jak @AScarlett, że utrudniać mogą raczej tylko duże odchylenia

To 30 chyba jest jakaś magiczna granica... ja tez do 30 nie przekroczyłam 50kg, potem poszlo więcej. Aktualnie ok 55-56 mam..tylko ze ja mam 174 wzrostu