reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

reklama
A ja dziś byłam na monitoringu i w sumie nic nie wiem… tydzień temu pęcherzyk 17,4mm a dziś mi doktorek powiedział, ze owulacja albo była, albo się zapadł, albo zaskoczyło 😵‍💫 aczkolwiek do tej ostatniej opcji to by się „nie przywiązywał”. Nie wiem co mam myśleć o tym. Kazał zbadać progesteron w piątek i czekać na okres a w kolejnym cyklu monitorować co 3 dzień 😶 jeszcze mi kumpela wyznała, ze u niej drugi miesiąc starań i okresu nie ma a test pozytywny wiec jutro jedzie na betę żeby potwierdzić🫠 życzę jej jak najlepiej ale będzie mi przez to jeszcze bardziej ciężko 😪
 
A ja dziś byłam na monitoringu i w sumie nic nie wiem… tydzień temu pęcherzyk 17,4mm a dziś mi doktorek powiedział, ze owulacja albo była, albo się zapadł, albo zaskoczyło 😵‍💫 aczkolwiek do tej ostatniej opcji to by się „nie przywiązywał”. Nie wiem co mam myśleć o tym. Kazał zbadać progesteron w piątek i czekać na okres a w kolejnym cyklu monitorować co 3 dzień 😶 jeszcze mi kumpela wyznała, ze u niej drugi miesiąc starań i okresu nie ma a test pozytywny wiec jutro jedzie na betę żeby potwierdzić🫠 życzę jej jak najlepiej ale będzie mi przez to jeszcze bardziej ciężko 😪
*co 2 dni a nie 3
 
Gratulacje, jeśli mogę zapytać czy miałaś jakieś objawy po których wiedziałaś, że mogło się udać? 😁
Szczerze mówiąc to jedynie mnie boli brzuch jak na okres i jestem mega zmęczona. W pierwszej ciąży bolały mnie mega piersi teraz nic. Ogólnie w piątek byłam u mojej ginekolog i moje endometrium miało tylko 5 mm. owulacje mialam bardzo szybko bo w 9 dc. Nie wiem jak będzie z tą ciąża, czy się utrzymam ponieważ miałam zabieg łyżeczkowania po porodzie i zrobiły się zrosty. W maju miałam usunięte zrosty ale Endo nadal cienkie
 
A ja dziś byłam na monitoringu i w sumie nic nie wiem… tydzień temu pęcherzyk 17,4mm a dziś mi doktorek powiedział, ze owulacja albo była, albo się zapadł, albo zaskoczyło 😵‍💫 aczkolwiek do tej ostatniej opcji to by się „nie przywiązywał”. Nie wiem co mam myśleć o tym. Kazał zbadać progesteron w piątek i czekać na okres a w kolejnym cyklu monitorować co 3 dzień 😶 jeszcze mi kumpela wyznała, ze u niej drugi miesiąc starań i okresu nie ma a test pozytywny wiec jutro jedzie na betę żeby potwierdzić🫠 życzę jej jak najlepiej ale będzie mi przez to jeszcze bardziej ciężko 😪
I Tobie się uda, głowa do góry 😊💪 ale znam to uczucie
 
Szczerze mówiąc to jedynie mnie boli brzuch jak na okres i jestem mega zmęczona. W pierwszej ciąży bolały mnie mega piersi teraz nic. Ogólnie w piątek byłam u mojej ginekolog i moje endometrium miało tylko 5 mm. owulacje mialam bardzo szybko bo w 9 dc. Nie wiem jak będzie z tą ciąża, czy się utrzymam ponieważ miałam zabieg łyżeczkowania po porodzie i zrobiły się zrosty. W maju miałam usunięte zrosty ale Endo nadal cienkie
Myśl pozytywnie, trzymam kciuki ✊✊✊🍀
 
reklama
Do góry