reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

reklama

Ogólnie to długa historia :p
Zawsze miałam cykle powyżej 30 dni, na początku lekarze mówili, że to dlatego że dopiero zaczęłam miesiączkować, potem dość szybko rozpoczęłam współżycie i zaczęłam brać antykoncepcję hormonalną wiec miałam regularne cykle. Odstawiłam ją dwa razy - te dwa razy od razu w pierwszym cyklu zaszłam w ciąże więc nie zdążyły się rozjechać. Kilka lat temu przewartościowałam swoje życie, przeszłam na weganizm (mąż już tam było :p ). Uznałam więc że skoro zdrowo żyję (bo oprócz odżywiania też bardzo dbamy o aspekt ekologiczny naszego życia) to szkoda, żebym brała leki - wtedy moje cykle rozjechały się totalnie, ten 180 dni to taki najdłuższy, zdarzały się takie po 40 i po 100. Ogólnie żadnej możliwości przewidywania. Lekarze nie za bardzo chcieli coś z tym robić skoro nie staram się o dziecko, szczególnie, że nawet taki 180 dniowy cykl nie jest u mnie bezowulacyjny, ja te owulacje mam tylko tak późno. W lipcu 2021 z mężem postanowiliśmy postarać się jeszcze o jedno/dwoje dzieci i zaszłam w ciąże w listopadzie 2021 (w okolicy 50 dnia cyklu), ale była pozamaciczna i została usunięta farmakologicznie w styczniu 2022 - z tego powodu przez jakiś czas byłam na tabletkach antykoncepcyjnych, a od czerwca już powoli wchodziłam w stymulację, żeby to skrócić. Winę za to najprawdopodobniej ponosi PCO

Ty w końcu zmieniłaś lekarza na takiego który widzi w tym problem zamiast olewać ?

Tak, to mój już praktycznie 3 cykl ze stymulacją. Jak na razie okres max. 29dc w tym cyklu pewnie będzie ciut dłuższy, ale to z mojej winy ;)
 
Jutro powinnam dostać miesiączkę dniu i byłam pewna że dostanę bo od tygodnia już miałam takie bóle jak na okres 😃 Zwykle moje cykle to 30-32 jutro miał być 32 chociaż w tamtym miesiącu coś mi się przestawiło i dostałam dopiero w 46
O kurczę to dzień przed okresem i takie kreski 😳 owulacje pewnie była wcześniej, zreszta nie istotne ! Nudnej ciąży ❤️
 
Hej dziewczyny, nie zapisywałam się na testowanie w tym miesiącu. Ale i tak nic z tego. Dostałam okres ale trwał on tylko 2 dni i krwawienie było słabsze niż zazwyczaj. Testy negatywne. Nie wiem co myśleć, nigdy tak nie miałam. Teraz nie wiem co jest powodem tak krótkiego krwawienia. Miałyście tak kiedyś?
U gina byłam w poprzednim cyklu i było wszystko ok. Już liczyłam po cichu że może ciąża ale testy temu przeczą. Jak nie urok to ...😜
 
Ogólnie to długa historia :p
Zawsze miałam cykle powyżej 30 dni, na początku lekarze mówili, że to dlatego że dopiero zaczęłam miesiączkować, potem dość szybko rozpoczęłam współżycie i zaczęłam brać antykoncepcję hormonalną wiec miałam regularne cykle. Odstawiłam ją dwa razy - te dwa razy od razu w pierwszym cyklu zaszłam w ciąże więc nie zdążyły się rozjechać. Kilka lat temu przewartościowałam swoje życie, przeszłam na weganizm (mąż już tam było :p ). Uznałam więc że skoro zdrowo żyję (bo oprócz odżywiania też bardzo dbamy o aspekt ekologiczny naszego życia) to szkoda, żebym brała leki - wtedy moje cykle rozjechały się totalnie, ten 180 dni to taki najdłuższy, zdarzały się takie po 40 i po 100. Ogólnie żadnej możliwości przewidywania. Lekarze nie za bardzo chcieli coś z tym robić skoro nie staram się o dziecko, szczególnie, że nawet taki 180 dniowy cykl nie jest u mnie bezowulacyjny, ja te owulacje mam tylko tak późno. W lipcu 2021 z mężem postanowiliśmy postarać się jeszcze o jedno/dwoje dzieci i zaszłam w ciąże w listopadzie 2021 (w okolicy 50 dnia cyklu), ale była pozamaciczna i została usunięta farmakologicznie w styczniu 2022 - z tego powodu przez jakiś czas byłam na tabletkach antykoncepcyjnych, a od czerwca już powoli wchodziłam w stymulację, żeby to skrócić. Winę za to najprawdopodobniej ponosi PCO



Tak, to mój już praktycznie 3 cykl ze stymulacją. Jak na razie okres max. 29dc w tym cyklu pewnie będzie ciut dłuższy, ale to z mojej winy ;)
Czyli szansa jest za miesiąc :D mówiłam Ci ze się jeszcze spotkamy na wątku czekających na dziecko :D
 
reklama
Do góry