Mama2601
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2022
- Postów
- 135
A nie masz ewentualnie kogoś, kto mógłby się zająć synem w tym czasie? Albo jakaś znajoma, przyjaciółka, która pojedzie z Tobą a zostanie z synem w aucie na czas badania?
Ja osobiście nastawiam się na jeżdżenie do laboratorium z Młodym, dziś na betę już jedziemy razem, czy też na większość wizyt u ginekologa z nim (o ile z ciążą będzie wszystko w porządku), bo Narzeczony pracuje od rana do wieczora od pon do pt, dziadkowie i przyjaciele są daleko, a wątpię że narzeczonemu dadzą za każdym razem wolne czy wyjdzie sobie wcześniej.. Tym bardziej, że powoli wchodzą, w najbardziej intensywny okres w pracy. Dzieci dużo rozumieją, można wytłumaczyć że idziesz do lekarza, bo musisz być zbadana itd itd. na czas badania wziąć jakieś zabawki, włączyć piosenki i może by się udało
PS Trzymam kciuki, żeby szybko udało się ujrzeć dwie kreski!
Wiesz co wszyscy mieszkają w okolicy, ale z teściami nie mam bliskiej więzi, moi rodzice by zostali, ale nie chce żeby podejrzewali, że się staramy o dziecko. Chcemy zrobić niespodziankę. A znajomi nie zostaną z małym bo on jest typem maminsynka, jeśli mama się oddala na pewną odległość to już jest wrzask. Był ze mną raz u zwykłego rodzinnego lekarza i jak zobaczył tylko fartuch od razu płacz, chorował nam ostatnio i chyba się boi lekarzy. Zobaczymy w przyszłym miesiącu może się uda akurat z tym monitoringiem.