reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

A nie masz ewentualnie kogoś, kto mógłby się zająć synem w tym czasie? Albo jakaś znajoma, przyjaciółka, która pojedzie z Tobą a zostanie z synem w aucie na czas badania?
Ja osobiście nastawiam się na jeżdżenie do laboratorium z Młodym, dziś na betę już jedziemy razem, czy też na większość wizyt u ginekologa z nim (o ile z ciążą będzie wszystko w porządku), bo Narzeczony pracuje od rana do wieczora od pon do pt, dziadkowie i przyjaciele są daleko, a wątpię że narzeczonemu dadzą za każdym razem wolne czy wyjdzie sobie wcześniej.. Tym bardziej, że powoli wchodzą, w najbardziej intensywny okres w pracy. Dzieci dużo rozumieją, można wytłumaczyć że idziesz do lekarza, bo musisz być zbadana itd itd. na czas badania wziąć jakieś zabawki, włączyć piosenki i może by się udało :)
PS Trzymam kciuki, żeby szybko udało się ujrzeć dwie kreski!

Wiesz co wszyscy mieszkają w okolicy, ale z teściami nie mam bliskiej więzi, moi rodzice by zostali, ale nie chce żeby podejrzewali, że się staramy o dziecko. Chcemy zrobić niespodziankę. A znajomi nie zostaną z małym bo on jest typem maminsynka, jeśli mama się oddala na pewną odległość to już jest wrzask. Był ze mną raz u zwykłego rodzinnego lekarza i jak zobaczył tylko fartuch od razu płacz, chorował nam ostatnio i chyba się boi lekarzy. Zobaczymy w przyszłym miesiącu może się uda akurat z tym monitoringiem.
 
reklama
Wiesz co wszyscy mieszkają w okolicy, ale z teściami nie mam bliskiej więzi, moi rodzice by zostali, ale nie chce żeby podejrzewali, że się staramy o dziecko. Chcemy zrobić niespodziankę. A znajomi nie zostaną z małym bo on jest typem maminsynka, jeśli mama się oddala na pewną odległość to już jest wrzask. Był ze mną raz u zwykłego rodzinnego lekarza i jak zobaczył tylko fartuch od razu płacz, chorował nam ostatnio i chyba się boi lekarzy. Zobaczymy w przyszłym miesiącu może się uda akurat z tym monitoringiem.
Przecież nie musisz mówić mamie, że idziesz do ginekologa. Jest mnóstwo innych lekarzy. Stomatolog, endokrynolog, a do gina zresztą chodzi się nie tylko podczas starań, ale też a regularne kontrole.
 
Ja dziewczyny w tym miesiącu czuję na maxa owulację, ból podbrzusza, ból piersi, śluz.. normalnie jak nic z tego nie będzie to to nie wiem 🙆🏼‍♀️🙉
 
reklama
Do góry