reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Dzień dobry, powiem Wam, że oko staraczki to jednak jest oko nadczłowieka. Wczoraj robiłam test na covid i nawet mój Stary oglądał przy lornetce i nic nie widział, a ja już wiedziałam że widze tam ducha i ze gdyby to był ciążowy władnie ubierałabym dupe na bete. Dziś rano duch jest już całkiem wyraźną kreską💁‍♀️ gdyby ciążowe tak ciemniały to byłoby coś. Zatem zamiast z owulacja witam się z 👑
Twój pierwszy raz z covidem?
Oby było znośnie ✊
I trzeba pamiętać, że covidek zdolny jest wydłużyć cykl np. o tydzień.
 
reklama
Tak się chwaliłam, że mnie choroba żadna nie wzięła... No niby nie wzięła, ale od 2 dni mam biegunkę i 🤢 przelewa mi się w brzuchu cały dzień. Wczoraj myślałam, że zwymiotuje jak miałam kurczaka na talerzu.. gdybym była przed @, a nie chwilę po owu to już bym test robiła 🙈 Biorę siofor 850, a od kilku dni mam zwiększoną dawkę z 1 tabl na 2 i tu jest chyba winowajca, bo kiedyś też tak miałam przez ten lek 😑 tylko teraz nie wiem czy wrócić do 1 tabletki czy męczyć się dalej kilka dni.. lekarz mówił, że do tygodnia organizm musi się przyzwyczaić albo mam zmienić na glucophage, ale nie wiem czy teraz cokolwiek zmieniać/zmniejszać czy lepiej poczekać na @ żeby nie namieszać w organizmie 🤷
 
A ja się wczoraj wieczorem kłóciłam z mężem o seks :D

Mam dni płodne, więc mi się chce rano, wieczorem i po obiedzie, ale on jest lepszy jak ma swoje 2 dni przerwy. Były seksy w sobotę i muszą być dzisiaj, a wczoraj zwyczajnie miałam wenę na trzonowanie. Ale ok, jak on sobie zdążył wypić piwerko i go rozleniwiło, no to się nie uda, życie. Leżymy już w wyrze, mnie zaczyna mulić, a on do mnie, czy jestem zła, że nie ma seksów. To odpowiadam, że zła nie, ale no trochę mi przykro, bo to przyjemna aktywność. I poszły konie po betonie... że on mnie zawodzi, że jest rozczarowaniem, że pewnie nie zajdę w tym cyklu przez niego. Ludzie kochani, ja tylko chciałam się bzyknąć for fun... :D
 
A ja się wczoraj wieczorem kłóciłam z mężem o seks :D

Mam dni płodne, więc mi się chce rano, wieczorem i po obiedzie, ale on jest lepszy jak ma swoje 2 dni przerwy. Były seksy w sobotę i muszą być dzisiaj, a wczoraj zwyczajnie miałam wenę na trzonowanie. Ale ok, jak on sobie zdążył wypić piwerko i go rozleniwiło, no to się nie uda, życie. Leżymy już w wyrze, mnie zaczyna mulić, a on do mnie, czy jestem zła, że nie ma seksów. To odpowiadam, że zła nie, ale no trochę mi przykro, bo to przyjemna aktywność. I poszły konie po betonie... że on mnie zawodzi, że jest rozczarowaniem, że pewnie nie zajdę w tym cyklu przez niego. Ludzie kochani, ja tylko chciałam się bzyknąć for fun... :D
Ej weź ustaw sobie jakiś avatar bo serio jakaś laska z Mrągowa prędzej czy później tu się pojawi i będzie Cię stalkowała 😁😁😁😁😁
 
A ja się wczoraj wieczorem kłóciłam z mężem o seks :D

Mam dni płodne, więc mi się chce rano, wieczorem i po obiedzie, ale on jest lepszy jak ma swoje 2 dni przerwy. Były seksy w sobotę i muszą być dzisiaj, a wczoraj zwyczajnie miałam wenę na trzonowanie. Ale ok, jak on sobie zdążył wypić piwerko i go rozleniwiło, no to się nie uda, życie. Leżymy już w wyrze, mnie zaczyna mulić, a on do mnie, czy jestem zła, że nie ma seksów. To odpowiadam, że zła nie, ale no trochę mi przykro, bo to przyjemna aktywność. I poszły konie po betonie... że on mnie zawodzi, że jest rozczarowaniem, że pewnie nie zajdę w tym cyklu przez niego. Ludzie kochani, ja tylko chciałam się bzyknąć for fun... :D
wychodzi na to, że jesteś "nimfoman pospolity" jak to mój mąż o mnie mówi 🙈🤣
 
A co Ci powiedział lekarz, co zrobicie jeśli będą rosły? 😳🙈

Nie. Chyba liczymy na to, że część nie urośnie. Ja żadnych leków nie biorę już więc poza moim organizem nic ich sztucznie nie hoduje :D

A masz możliwość nie siedzieć? Czy jesteś w biurze? Biedna :-(.

Właśnie dziś niestety biuro :(

A to jest w ogóle możliwe żeby tyle pęcherzyków na raz rosło? 😱

Niestety jest. Powinnam podejść do in vitro xD Szkoda, że w PL nie można tak randomowo

@olka11135 Ola a możesz sobie wziąć jakąś nospe czy coś takiego rozkurczowego? 🥺

Mam za dużo spotkań dzisiaj więc średnio mam opcję wyskoczenia do apteki :(
 
A ja się wczoraj wieczorem kłóciłam z mężem o seks :D

Mam dni płodne, więc mi się chce rano, wieczorem i po obiedzie, ale on jest lepszy jak ma swoje 2 dni przerwy. Były seksy w sobotę i muszą być dzisiaj, a wczoraj zwyczajnie miałam wenę na trzonowanie. Ale ok, jak on sobie zdążył wypić piwerko i go rozleniwiło, no to się nie uda, życie. Leżymy już w wyrze, mnie zaczyna mulić, a on do mnie, czy jestem zła, że nie ma seksów. To odpowiadam, że zła nie, ale no trochę mi przykro, bo to przyjemna aktywność. I poszły konie po betonie... że on mnie zawodzi, że jest rozczarowaniem, że pewnie nie zajdę w tym cyklu przez niego. Ludzie kochani, ja tylko chciałam się bzyknąć for fun... :D
To mój też był wczoraj dobry.. Weszliśmy sobie do łóżka wcześniej niż zwykle (nie planowaliśmy seksów, bo były już dwa dni pod rząd), ale tak mnie ochota wzięła, że musiało być to trzonowanie :D po skończonej robocie mój mąż oznajmił: "WOLĘ, ŻEBYŚ MÓWIŁA, ŻE MASZ OCHOTĘ, A NIE OWULACJĘ!" I jeszcze mi na koniec dziękował :D
Swoją drogą myślał, że już jestem po owulacji, więc lepiej żeby faceci nie wiedzieli jakie mamy dni, a tym bardziej, ze wyszedł pozytywny test owu. Działa to na nich odwrotnie jak u nas :)
 
reklama
Nie. Chyba liczymy na to, że część nie urośnie. Ja żadnych leków nie biorę już więc poza moim organizem nic ich sztucznie nie hoduje :D



Właśnie dziś niestety biuro :(



Niestety jest. Powinnam podejść do in vitro xD Szkoda, że w PL nie można tak randomowo



Mam za dużo spotkań dzisiaj więc średnio mam opcję wyskoczenia do apteki :(
Szkoda że biuro :-(.

Nospa raczej nie pomoże, bo to nie jest ból mięśni tylko rozpychający jajnik :-(. Mnie jedyne co pomagało to nie naciskać. Ale jak się siedzi to się nie da.
 
Do góry