Wezu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 975
@olka11135 prosiłam wcześniej o wpisanie na 17.10 ale widzę, że nie wpisałaś(pewnie gdzieś znikło wśród miliona komentarzy). A chciałabym się tutaj udzielać regulaminowo
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja się wpisałam na dzień kiedy powinna przyjść @ …. Ale czy ja wytrzymam?! WątpięNo właśnie o tym chciałam pisać.
Okazało się, że jedna z osób w naszym otoczeniu ma podobny problem.
Słyszałam o tym już dużo, dużo wcześniej.
Chyba że to przypadek „alergii” na nasienie męża, co chyba też podobnie się leczy.
Gdyby ludzie ze sobą powiązani nie mogli mieć dzieci, to nie byłoby tylu ciąż kazirodczych na dworach królewskich.
pewnie Olka Cię po prostu olała i tyle@olka11135 prosiłam wcześniej o wpisanie na 17.10 ale widzę, że nie wpisałaś(pewnie gdzieś znikło wśród miliona komentarzy). A chciałabym się tutaj udzielać regulaminowo
Sikaj! Natychmiast! Nie bądź taka!Zaczyna mnie pobolewać brzuch, jak na @, więc chyba nie ma sensu.
Kurde, w ciąży też mnie tak bolał .
No właśnie… też tak mi się wydajepewnie Olka Cię po prostu olała i tyle
Za dużo testów robię żeby każdym się wspólnie stresować Wie, że robię ale o ilościach które robię wolałabym żeby nie wiedziałA takie pytanko mam czy jak testujecie to w "ukryciu" przed mężem/partnerem czy raczej obydwoje stresujecie się przed wynikiem?
ja testuję sama i mało tego, jeszcze negatywne testy zawijam w papier i wyrzucam tak, żeby ich nie widział.A takie pytanko mam czy jak testujecie to w "ukryciu" przed mężem/partnerem czy raczej obydwoje stresujecie się przed wynikiem?
Ja robię segregacje, rozwalam test, papierki do papierków, plastiki do plastików… itdja testuję sama i mało tego, jeszcze negatywne testy zawijam w papier i wyrzucam tak, żeby ich nie widział.
Ale on wie, że testuję, ale widzi, że chcę to ukryć więc nie pyta.
Zdarza mu się spytać "ile testó już zrobiłaś?"