reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

ja na wkładce się mało znam, ale może po prostu warto zrobić monitoring, czy pęcherzyki ładnie rosną i pękają? Trochę nie rozumiem, jak na samym początku cyklu lekarz stwierdził, że wszystko śmiga.

„Śmiga” w sensie, że nie ma przeciwwskazań do prób (a nawet udanych) już w tym cyklu. To stwierdzenie bardziej na podstawie karty pacjenta niż obrazu usg.

Z monitoringiem poczekam, na razie nie chce zbytniej medykalizacji.

Nie wiem, czego się spodziewać po cyklu i, mimo że nie spodziewam się za bardzo powodzenia, to wolałabym ewentualną ciążę wychwycić wcześniej.
 
reklama
Dla rozluźnienia atmosfery napiszę Wam, że ten kto stwierdził, że seks to zdrowie, to kłamał xD.

Od 4 dni mąż wyposzczony, oznajmiłam mu: „Stari, dziś bajesz wydupczony.”
Jak oznajmiłam, tak zrobiłam.
I co?

Gorączka zaraz wrociła po seksie.
A już mówiłam, że mimo kataru i kaszlu jest lepiej🤦🏻‍♀️.
Zużyłaś mu zapasy białka to mu mózg paruje 😆
 
Zużyłaś mu zapasy białka to mu mózg paruje 😆
Raczej mi, bo on zdrowy, jak koń.

Cały dom chory, a on zdrów i jak on to robi🤷🏻‍♀️?
I tak jest zawsze🫡.
Happy Season 1 GIF by FOX TV
 
Cześć!
Od jakiegoś czasu podczytuję Was z "partyzanta" więc stwierdziłam, że czas założyć konto.
Jestem Asia, oboje z mężem mamy po 30 lat (właściwie to on, ja skończę w listopadzie 😅), a staramy się od grudnia'21/stycznia. Niby nie długo, co też zaznaczył lekarz w czerwcu, ale po przeglądzie wyników zaczęliśmy inaczej rozmawiać 😅 Do czerwca to były testy owulacyjne, potem ciążowe i tak w kółko. Potem wjechały badania. Ja mam PCO, AMH 20,8, insuliooporności niby nie mam (krzywa nie wyszła idealnie, ale jeszcze w normie tej zagranicznej). Owulacja sama z siebie jest może z kilka razy rok. Cykle czasem po 31-35 dni a czasem po 100 🤷‍♀️ Mąż wyniki też miał takie 2/10, morfologia 1%, ruchliwość też mniejsza niż powinna, ale jak na leczenie onkologiczne w dzieciństwie to lepsze takie niż żaden 😁 Gdzieś w kwietniu być może zdarzył się biochem, bo test kilka dni przed @ miał jakiś cień cienia, ale kolejnego już nie zdążyłam zrobić, bo okres nadszedł.
Od sierpnia jestem na stymulacji Aromkiem. W poprzednim cyklu nie było monitoringu, ale progesteron w 21 dc 19,8 (chyba nigdy tak źle nie czułam się w drugiej części cyklu), za to w tym cyklu monitoring w 12 dc pokazał tylko jakieś małe pęcherzyki, największy 13,5 mm więc lekarz raczej nadzieji nie dawał i spisał cykl na straty. Ja co prawda łudziłam się jeszcze, czytając że niektóre z Was nawet po stymulacji miały owulację później, ale progesteron w 22 dc wyniósł 1,4 więc czekam sobie na okres. Ciekawe ile poczekam 🤷‍♀️
Ogólnie w moim początkowym mniemaniu to we wrześniu, no najpóźniej w listopadzie miałam rodzić (tak w prezencie na 30tkę), o naiwna ja 😂
Teraz całkiem pozytywnie nastawiam się na październik, ale staram studzić się swój entuzjazm, bo to nie robi dobrze na głowę (a jestem po 2 latach leczenia depresji).

Trzymam za nas wszystkie kciuki i życzę tych ⏸️
Ale przecież jak w 12dc miałaś pęcherzyk 13.5mm to on mógł pęknąć nawet około 22dc na co wskazuje trochę ten progesteron. Więc możliwe że właśnie wtedy miałaś owulację. Po co badałaś progesteron w 22 dniu cyklu skoro mniej więcej wtedy mogła wypaść owulacja :p?
 
Hej 🙂 też stuknie mi 30 w listopadzie, a staram się troszkę dłużej niż Ty - od listopada zeszłego roku.
Ha, ja identycznie się nakręciłam, że chce rodzic przed 30. Co miesiąc sprawdzałam datę ewentualnego porodu. Los jest złośliwy 🤷 teraz to chciałabym zajść przed urodzinami.
Pokażesz swoje wyniki krzywej insulinowej i glukozowej?
Trzymam za Ciebie kciuki 🙃
To samo robiłam 🙈
Krzywej glukozowej nie robiłam, tylko insulinową. Ogólnie po tych wynikach lekarz dał mi tak "zachowawczo" Glucophage 850 mg 2x1, ale przyznaję że nie biorę póki co, bo ostrzegał że na początku mogą być problemy z jelitami itp. ale nie sądziłam, że już po 3 tabletkach zacznie mnie mdlić i wykręcać wnętrzności. A, że miałam wtedy trochę pracy i wyjazdów to się poddałam. Dam sobie jeszcze z jeden cykl bez, a potem zobaczymy.
 

Załączniki

  • Screenshot_20221002_165354.jpg
    Screenshot_20221002_165354.jpg
    48,5 KB · Wyświetleń: 49
Ale przecież jak w 12dc miałaś pęcherzyk 13.5mm to on mógł pęknąć nawet około 22dc na co wskazuje trochę ten progesteron. Więc możliwe że właśnie wtedy miałaś owulację. Po co badałaś progesteron w 22 dniu cyklu skoro mniej więcej wtedy mogła wypaść owulacja :p?
Bo tak mi lekarz kazał 😅🤷‍♀️ Tzn. tak standardowo, żeby sprawdzić miedzy 21 a 23 dc. On uznał chyba, że po Aromku będzie wcześniej, tym bardziej, że cykl wcześniej progesteron w 21 dc był 19,8.
 
reklama
Dziewczyny ,a czy któraś z was miała problem z krwią że wychodziło ze niby jesteście z mężem jakoś powiązani i nie można było zajść przez to w ciąże ?
ja jedynie mam konflikt serologiczny z mężem i nie wiem czy to ma wpływ na zajście, ale raczej nie.. a co do tego powiązania jak napisałaś to jak to niby sprawdzić, w sensie testami dna? Nie przyszło mi to nigdy do głowy, żeby to sprawdzać 🙈
 
Do góry