reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Na pocieszenie powiem, że w wieku 11 lat na 140cm ważyłam 56kg 😁 a później zaczęłam się lepiej odżywiać, ćwiczyć i tak mi zostało bo ogólnie to odżywiam się całkiem spoko, mięsa jem bardzo mało, smalcu nie dotykam jedyne co to masło ale też nie przesadzam.

Co mi ten smalec wypomina 😂
 
Co mi ten smalec wypomina 😂
Haha. Smalec się odkłada w boczki. 🤣 Ale są plusy jak to mi położna powiedziała- zaletą sporego brzuszka jest to, że jest dużo miejsca na zastrzyki z heparyny. 🤣 powiedziała mi tak jak mi robiła zastrzyk w brzuch bo stwierdzilam, ze skoro tam już jestem to nie bede sie w domu męczyć i niech mi zrobi 🤣
 
Haha. Smalec się odkłada w boczki. 🤣 Ale są plusy jak to mi położna powiedziała- zaletą sporego brzuszka jest to, że jest dużo miejsca na zastrzyki z heparyny. 🤣 powiedziała mi tak jak mi robiła zastrzyk w brzuch bo stwierdzilam, ze skoro tam już jestem to nie bede sie w domu męczyć i niech mi zrobi 🤣
A nie mówiła ze w co raz większy brzuch co raz trudniej się wbić? Pozdrawiam ze strzykawką wbitą w udo ;)
 
Dobra, to trochę podkręcę klimat.

Ja wiem, że jak zacznę zrzucać te swoje 10 kg, to cycki mi nie spadną.

Jak miałam te swoje 59-60 kg, to cyce były D/E, teraz są E/F zależy od modelu stanika, także to plus 😁.

Generalnie to bym chciała wrócić do swojego kaloryferka na brzuchu. Za tym tęsknię🫠.
 
reklama
Do góry