reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

A propos dziwnych cykli:
dziś lub jutro miałbym mieć owulację, ale od środy robię testy owu i druga kreska jest blada.

Niby śluz płodny od wtorku się pojawił, ale do tej pory nie mam bólów jajnika, a w czasie owu mam mocniejsze bóle niż w czasie okresu.
Za to seksić mi się chce od wczoraj, jak już dawno mi się nie chciało (moje libido było bardzo średnie zawsze, a przez Hashi to już w ogóle spadło do poziomu minimum). Nawet próbowałam szyjkę wymacać, ale mam za krótkie palce 😂.

Czuję, że cykl znowu się przesunie.
Dobrze, że w przyszłym idę na moni, bo czuję, że odkąd poroniłam, to coś się rozregulowało i nie jest tak, jak było.
 
reklama
Bo tak się dzieje u niektórych jak sobie nim pomagamy kiedy jest wszystko ok... ja już kilka razy ostrzegałam, że po nim mogą być długie cykle przynajmniej na początku i niekoniecznie owulacyjne...
lekarz mi to przepisał, bo podobno pomaga w policystycznych jajnikach, a co najlepsze, że w sierpniu mnie zdiagnozował (a miałam maks. 8 pęcherzyków na jajniku) i mówił, że owulację mogę mieć raz na rok 🤷 i że moja waga 97-99kg, wzrost 175 sprawia, że nie zajdę szybko naturalnie, że stymulację mi wprowadzi niedługo.. z wagą się zgodzę, ale jeśli chodzi o inozytol to bardzo mi namieszał.
 
8kg to nie ale połowę przyjmę, ciągle balansuję na 47 max 51 jak się postaram a chciałabym chociaż te 53-55 i to niekoniecznie w brzuch tylko w ręce itp bo mam chuuude a brzuch gruby (jak w ciąży bez ciąży), cycki jak na wagę spore, biodra szerokie i uda spore no ale obwód pod biustem 60 to granda- nie ma takich staników, noszę 65F/G i ciężko dostać nawet te 65... przydałoby mi się tłuszczyku pod cyckami. 😁
łe pewnie, i jeszcze włosy do pasa nogi do nieba i 100 milionów ma koncie 😂
 
Jak czytam, że ktoś ważąc 48 kg ma jakąkolwiek części ciała jaką ocenia na "sporą" to mam ochotę przegryźć sobie tętnice 😂
U mnie znów to ani dupy ani cycka.. rozmiar cycow to tzw SS tj. Same suty 😅🥲 .. w ciąży i podczas kp miałam śliczne cyce jakoś rozm. 70D i wtedy czułam się taaak kobieco :(
 
Ja tak samo. Od podstawówki mam dobry metabolizm i dużo jadłam i nigdy nie przytyłam powyżej 53 ale to było w 10tc więc pewnie miałam sporo wody w organizmie i przez to ta waga... później poroniłam i w 2 tygodnie spadło do 47...
Ja w ciąży przytyłam 13kg z tym że od połowy byłam na diecie że względu na cukrzyce ciążową. Wszyscy mi mówili że "po pierwszym dziecku przybędzie" a tu po 3 miesiach od porodu wróciłam do wagi sprzed ciąży
 
reklama
Do góry