reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Znaczy wiecie jak dla mnie to możecie wierzyć nawet w pozytywny test ciążowy w 175 dniu po owulacji. Nic mi do tego.
Natomiast 8 dpo test ciążowy jak najbardziej ma prawo wyjść pozytywny. A na przykład najnowsze wytyczne mówią o odstawianiu leków jeśli do 10 dpo nie ma pozytywnej bety żeby zminimalizować ryzyko późnego zagnieżdżenia.
Zostawiam do przemyślenia i ide pracować
 
@lady_in_blue jaki dalszy plan? Przystępujecie od razu do działania czy dajecie sobie chwilę przerwy? 🥺
I czy będzie powtórka za dwa trzy dni czy już wszystko jasne? 🥺💔
Najpierw SMS do lekarza i zobaczę czy każe mi to jeszcze powtórzyć czy odstawić leki. W poniedziałek jesteśmy umówieni na badania genetyczne - kiry i hlac, bo tego nie robiliśmy i będę spokojniejsza jak będę wiedzieć.

Myślę że w najbliższym cyklu drugi transfer, chyba że lekarz będzie miał jeszcze jakiś pomysł i chciał coś sprawdzić. Ale w zasadzie to co zostało to brnięcie w immunologię a ja w szczepienia limfocytami nie wierzę szczerze mówiąc. 🤷
 
Znaczy wiecie jak dla mnie to możecie wierzyć nawet w pozytywny test ciążowy w 175 dniu po owulacji. Nic mi do tego.
Natomiast 8 dpo test ciążowy jak najbardziej ma prawo wyjść pozytywny. A na przykład najnowsze wytyczne mówią o odstawianiu leków jeśli do 10 dpo nie ma pozytywnej bety żeby zminimalizować ryzyko późnego zagnieżdżenia.
Zostawiam do przemyślenia i ide pracować
Beta z krwi w 10dpo to coś innego niż test z moczu 8dpo. Mnie chodzi jedynie o to, że mówisz, że zdarza się to często, że 8dpo sikaniec jest pozytywny :D
 
przeczytałaś ta cała pracę, co ostatnio wstawialas ? Masz jakieś wnioski ?
I najważniejsze- czy zmieniasz coś u siebie w kolejnym cyklu starań?

Przeczytałam prawie całą i mój wniosek był.... "kurvva jakie to robienie dzieci jest trudne" 😂 wychodzi na to, że nie tylko trzeba trafić z seksem ale jeszcze endometrium ma jakieś 3 dni w cyklu dobry humor na tyle żeby przyjąć zarodek i to o ile zarodek był super kuszący. No dramat 😂
Planów nie mamy w sumie żadnych. No może w następnym cyklu spróbujemy w końcu uprawiać seks 😂
 
Przeczytałam prawie całą i mój wniosek był.... "kurvva jakie to robienie dzieci jest trudne" 😂 wychodzi na to, że nie tylko trzeba trafić z seksem ale jeszcze endometrium ma jakieś 3 dni w cyklu dobry humor na tyle żeby przyjąć zarodek i to o ile zarodek był super kuszący. No dramat 😂
Planów nie mamy w sumie żadnych. No może w następnym cyklu spróbujemy w końcu uprawiać seks 😂
Nie 3 dni a 48h według niektórych badań xD
 
Beta z krwi w 10dpo to coś innego niż test z moczu 8dpo. Mnie chodzi jedynie o to, że mówisz, że zdarza się to często, że 8dpo sikaniec jest pozytywny :D

Bo zdarza się często.
Mamy tu kilka szczęśliwych ciężarówek, które taki test miały o na szczęście mają zdrowe prawidłowo rozwijające się ciążę i niestety kilka takich, które miały późno pozytywna bete i ciążę poroniły. No jak kogoś nie koniecznie przekonują dostępne artykuły na ten temat to może chociaż nasze laski przekonają 😂
 
Najpierw SMS do lekarza i zobaczę czy każe mi to jeszcze powtórzyć czy odstawić leki. W poniedziałek jesteśmy umówieni na badania genetyczne - kiry i hlac, bo tego nie robiliśmy i będę spokojniejsza jak będę wiedzieć.

Myślę że w najbliższym cyklu drugi transfer, chyba że lekarz będzie miał jeszcze jakiś pomysł i chciał coś sprawdzić. Ale w zasadzie to co zostało to brnięcie w immunologię a ja w szczepienia limfocytami nie wierzę szczerze mówiąc. 🤷
Czyli nie ustajemy w trzymaniu kciuków!!!! ❤️
 
reklama
Do góry